Hagi trafi do Legii? Temat wciąż jest aktualny
Legia Warszawa sprowadziła tego lata już trzech piłkarzy, a to nie koniec. Ma przeprowadzić jeszcze minimum dwa transfery, poważnie wzmacniając tym samym zespół. Z przenosinami do stolicy Polski od dawna łączony jest Ianis Hagi, który wraz z końcem czerwca rozstał się z Rangersami. Jest dostępny w ramach transferu bezgotówkowego, z czego Wojskowi chcą skorzystać.
Zwolennikiem tego ruchu jest Edward Iordanescu, pod wodzą którego Hagi występował już w reprezentacji Rumunii. Choć Legia miała go na radarach już wcześniej, transferu dotąd nie udało się zrealizować. Agent rumuńskiej gwiazdy Arcadie Zaporajanu ujawnia szczegóły rozmów i oczekiwań względem warszawskiego klubu.
– Zaproponowałem konkretne warunki finansowo. Najpierw właściciel je odrzucił, ale później przyjął. Chodziło o znaczącą kwotę za podpis i roczną pensję w wysokości 600 tysięcy euro. Kwota za podpis miała wynieść 1 milion euro. Po rozmowach Ianis odrzucił ofertę.
– Nawet w ostatnich dniach rozmawiałem na ten temat z właścicielem Legii. Jeśli trochę sięgną do kieszeni, wszystko się uda! Zainteresowanie Ianisem Hagim może zostać w każdym momencie wznowione – wyjaśnił agent Hagiego.
26-letni Hagi jest wyceniany przez portal „Transfermarkt” na 1,5 mln euro. Dla Rangersów rozegrał w sumie 130 spotkań, zdobywając 20 bramek.