Korona walczy o lewoskrzydłowego. Jest jednak duży problem! [NOWE INFORMACJE]

Korona Kielce jest bardzo aktywna na rynku transferowym i dokonała już kilku ciekawych zakupów. Na tym jednak kielczanie nie poprzestają. Z Norwegii dotarły informacje, że polski klub interesuje się graczem z Wysp Owczych. Według ustaleń goal.pl jest jednak problem z tym transferem.

Aki Samuelsen
Obserwuj nas w
PA Images / Alamy Na zdjęciu: Aki Samuelsen

Korona już zdążyła zaimponować

Po zmianach właścicielskich w Koronie zmieniły się też ambicje. Jak mówił w wywiadzie dla goal.pl trener Jacek Zieliński, klub chciałby umocnić pozycję w Ekstraklasie, a nie balansować ciągle w rejonach walki o utrzymanie. I trzeba przyznać, że działacze robią dużo, aby tak się właśnie stało.

Kielczanie dokonali już kilku ciekawych transferów, ale na tym nie koniec. Jak podały norweskie media Korona interesuje się młodzieżowym reprezentantem Wysp Owczych, Aki Samuelsenem. To lewoskrzydłowy, który gra w drugiej lidze norweskiej, w zespole Ranheim. W tym sezonie ligowym rozegrał 13 meczów (na 13 możliwych), w których strzelił 6 goli i zaliczył 3 asysty.

Oglądaj program transferowy „Nasz News”

Na koncie już pięć tytułów

Mimo młodego wieku Samuelsen jest już utytułowanym piłkarzem. W barwach HB Torshavn sięgał po mistrzostwo Wysp Owczych. Do tego dorzucił trzy Puchary Wysp Owczych i dwa Superpuchary tego kraju. Dla HB Torshavn zagrał 117 spotkań, w których strzelił 33 gole i zaliczył 10 asyst.

W reprezentacji młodzieżowej zagrał 15 spotkań, w których strzelił jednego gola. Zawodnik wzbuda spore zainteresowanie, ale jest jeden problem. W Norwegii usłyszeliśmy, że Korona zaproponowała wypożyczenie tego piłkarza z opcją wykupu. Natomiast jego norweski pracodawca nie jest zainteresowany taką formułą, bo liczą na sprzedaż tego zawodnika.

POLECAMY TAKŻE

Norwegowie chcą pobić swój rekord

I tu się pojawia drugi problem, czyli cena. Z naszych ustaleń wynika, że Ranheim oczekuje za tego gracza 700-800 tysięcy euro.
Jeden z lokalnych dziennikarzy przekazał nam, że klub chce pobić swój transferowy rekord, który wynosi 600 tysięcy euro.

To z kolei sprawia, że do transferu do Korony w tym okienku najprawdopodobniej nie dojdzie, bo polski klub nie zdecyduje się w tym momencie na wydanie takiej kwoty.