Juventus szuka rozwiązania dla przyszłości Arthura
Arthur Melo wrócił do Turynu po wypożyczeniu do Girony, ale jego dni w Juventusie są policzone. Pomocnik z Brazylii, który nie zagrał dla Bianconerich od trzech lat, rozpoczął przygotowania z drużyną Igora Tudora, lecz tylko do czasu znalezienia nowego klubu.
Dyrektor generalny Damien Comolli pracuje nad znalezieniem rozwiązania, które pozwoliłoby ostatecznie pożegnać się z Arthurem. W ostatnich tygodniach pojawiało się zainteresowanie z Hiszpanii, jednak jak donosi „Sportitalia”, do gry może wejść Besiktas. Turecki klub, który niedawno pozyskał Tammy’ego Abrahama z Romy, przygląda się sytuacji Brazylijczyka.
Na razie mowa tylko o wstępnym zainteresowaniu, ale temat może nabrać tempa w nadchodzących dniach. Besiktas szuka wzmocnień w środku pola, a doświadczenie i przeszłość Arthura w Europie działają na jego korzyść.
Problemem pozostaje jednak aspekt finansowy. Juventus wciąż notuje w bilansie około 11 milionów euro amortyzacji za pomocnika, który w 2020 roku kosztował klub aż 72 miliony euro. Do tego dochodzą pensje brutto bliskie łącznie 30 milionom euro. W sumie Arthur kosztował Starą Damę niemal 100 milionów.
Nic więc dziwnego, że Juventus chce definitywnie zamknąć ten rozdział. Besiktas prawdopodobnie będzie próbował jedynie wypożyczyć Brazylijczyka.
Zobacz również: Kolo Muani może wrócić do Juventsu. PSG postawiło jeden warunek