Igor Tudor znajduje się pod coraz większą presją
Juventus rozpoczął nowy sezon w bardzo dobrym stylu, bo od trzech zwycięstw w Serie A. Jednak później wszystko się posypało. Po wygranej z Interem 4:3 Bianconeri nie odnieśli ani jednego zwycięstwa.
Zespół zanotował pięć remisów z rzędu i jedną porażkę. W związku z tym presja na Igorze Tudorze rośnie z meczu na mecz. Chorwat w dwóch najbliższych spotkaniach przeciwko Realowi Madryt w Lidze Mistrzów oraz Lazio w Serie A ma walczyć o posadę.
Władze klubu sporządziły już listę potencjalnych kandydatów na następcę 47-letniego trenera. Pierwszym z nich jest Luciano Spalletti. Były selekcjoner reprezentacji Włoch pozostaje bez pracy od czerwca i jest gotowy wrócić na ławkę. W 2023 roku zdobył mistrzostwo z Napoli.
Drugim trenerem na liście jest Roberto Mancini, który także rozważa powrót do Serie A. Obaj szkoleniowcy to doświadczeni fachowcy, ale ich zatrudnienie byłoby kosztowne. Dlatego trzecią opcją jest Raffaele Palladino.
W ostatnich dniach doszło nawet do spotkania z młodym szkoleniowcem. 41-latek wcześniej prowadził Fiorentinę i Monzę, a styl gry prowadzonych przez niego zespołów zyskał uznanie wśród kibiców i ekspertów. Przyszłość Tudora może rozstrzygnąć się w ciągu kilku dni, dlatego Juventus zamierza szybko przeanalizować wszystkie dostępne opcje.
Zobacz także: Barcelona obserwuje trzech napastników. Gigant szuka następcy Lewandowskiego