Florian Wirtz na radarze gigantów. 150 milionów euro już nieaktualne

Jakiś czas temu Fernando Carro powiedział, że Bayer żąda za Floriana Wirtza 150 milionów euro. Teraz dyrektor sportowy wycofał się z tych słów.

Florian Wirtz
Obserwuj nas w
News Images LTD / Alamy Na zdjęciu: Florian Wirtz

Real, PSG, Man City, Bayern i Liverpool w grze o Floriana Wirtza

Bayer Leverkusen zdobył mistrzostwo Niemiec, a jedną z najjaśniejszych postaci w drużynie Aptekarzy jest Florian Wirtz. Ofensywny pomocnik już wcześniej objawił się jako wielki talent, ale teraz wzbudził poważne zainteresowanie europejskich gigantów.

Jak niedawno poinformował Ekrem Konur, reprezentant Niemiec jest obecnie na liście życzeń pięciu klubów. Według tureckiego dziennikarza o transfer piłkarza mogą się ubiegać takie marki jak: Real Madryt, PSG, LiverpoolBayern Monachium i Manchester City.

Kosmiczna cena za Wirtza już nieaktualna

Jakiś czas temu Fernando Carro określił, jaką cenę trzeba zapłacić, żeby zdobyć Floriana Wirtza. Dyrektor sportowy Bayeru podał zaporową kwotę, na którą mogłyby sobie pozwolić tylko najbogatsze kluby w Europie.

– Nie ma nikogo, kogo nie można sprzedać, ale za mniej niż 150 milionów euro Wirtz nie odejdzie – powiedział Carro w radiu MARCA.

Jak się okazuje, ta wycena jest już nieaktualna. Fernando Carro postanowił wycofać się ze swoich słów w rozmowie ze Sport Studio. W ten sposób Hiszpan jeszcze bardziej odstraszył zainteresowane kluby.

– Popełniłem błąd, mówiąc, że cena za Floriana Wirtza wynosi około 150 milionów euro. Właściwie nie ma dla nas żadnej ceny – poprawił się Carro.

Florian Wirtz pozostanie z nami w przyszłym sezonie. Plan jest jasny, ustalony wspólnie z jego ojcem – mówił również dla dziennika “AS”.

Patrząc na te wypowiedzi, można się spodziewać, że Florian Wirtz rzeczywiście zostanie w Bayerze i na jego ewentualny transfer trzeba będzie poczekać przynajmniej do 2025 roku.

Czytaj dalej: Zwrot akcji ws. Xaviego! Sensacyjne informacje z Barcelony

Komentarze