Enzo Fernandez przymierzany do Realu Madryt
Real Madryt w minionym okienku ściągnął czterech nowych piłkarzy, w tym Trenta Alexandra-Arnolda czy Deana Huijsena, ale już planuje kolejne wzmocnienia swojego składu, których dokona w najbliższym zimowym bądź letnim oknie transferowym. Priorytetem działaczy stołecznego klubu jest zwiększenie rywalizacji w środku pola, gdzie trener ekipy Królewskich – Xabi Alonso – widzi potrzebę większej równowagi pomiędzy defensywą a ofensywą. 43-letni hiszpański szkoleniowiec poprosił włodarzy liderów La Ligi o sprowadzenie zawodnika, który błyskawicznie podniósłby jakość drużyny Los Blancos.
Jednym z piłkarzy, który od dawna znajduje się na liście życzeń Realu, jest pomocnik Chelsea – Enzo Fernandez. Co ciekawe, obecna sytuacja może sprzyjać jego przeprowadzce. Jak podaje serwis „Defensa Central”, w Madrycie uważa się, że londyński klub mógłby być skłonny do sprzedaży swojej gwiazdy w przypadku sankcji ze strony Premier League. Chelsea grożą bowiem poważne kary, takie jak wysokie grzywny, zakaz transferowy czy nawet odjęcie punktów, w związku z nieprawidłowościami dotyczącymi agentów i inwestycji osób trzecich. To potencjalnie otwiera drogę do hitowego transferu.
Enzo Fernandez to mistrz świata z 2022 roku, który już w młodym wieku zyskał opinię jednego z najbardziej obiecujących pomocników na świecie. Do zespołu The Blues trafił na początku 2023 roku z Benfiki Lizbona za ponad 120 milionów euro, stając się jednym z najdroższych piłkarzy w historii. W barwach ekipy Niebieskich rozegrał łącznie 119 spotkań, w których zdobył 18 bramek i zanotował 24 asysty. 24-letni Argentyńczyk ma na swoim koncie także 37 występów w reprezentacji, w której pełni ważną rolę. Jeśli Real zdecyduje się na opisywany ruch, zyska zawodnika mogącego przez lata stanowić o sile drugiej linii.