Brazylijska perełka już w Chelsea. Oczekiwania są olbrzymie
Chelsea w połowie zeszłego roku wygrała trudną rywalizację o Estevao Williana. To kolejna brazylijska perełka, która zachwyciła na krajowym podwórku i błyskawicznie trafiła na radary europejskich gigantów. Łączono go z takimi klubami, jak Barcelona czy Real Madryt, ale to projekt The Blues okazał się dla niego najatrakcyjniejszy. Palmeiras otrzymało za niego 34 miliony euro podstawy, a w przypadku spełnienia bonusów kwota ta może maksymalnie wzrosnąć do 61 milionów euro.
Oczywiście Estevao musiał czekać na przeprowadzkę do Anglii do momentu ukończenia pełnoletności. Dogadał się również z Palmeiras, że właśnie w tych barwach wystąpi na Klubowych Mistrzostwach Świata, podczas których trafił do siatki. Po krótkim urlopie wreszcie trafił do Chelsea i jest gotowy na podbój Premier League. W Brazylii uważają, że to najlepszy ich piłkarz młodego pokolenia i porównują go z samym Neymarem.
Chelsea we wtorek na swoich oficjalnych profilach przedstawiła kibicom nowy nabytek. 18-latek udzielił również pierwszego wywiadu po przeprowadzce.
– Cieszę się, że będę reprezentował Chelsea, czyli jeden z najlepszych klubów na świecie. Chcę pomóc zespołowi najlepiej, jak tylko potrafię. Czekałem ponad rok, żeby tu dołączyć. Przez ten czas zrobiłem wszystko, aby być w jak najlepszej dyspozycji – zapowiedział Brazylijczyk. Chelsea nie planuje go wypożyczać, a zamiast tego od razu włączy go do pierwszej drużyny.