Bayern Monachium reaguje na doniesienia. Gwiazdor nie jest na sprzedaż

Jamal Musiala to jeden z celów transferowych Manchesteru City. Bayern Monachium reaguje na doniesienia łączące gwiazdora z przeprowadzką. Florian Plettenberg informuje, że Bawarczycy nie zamierzają rozważać żadnej oferty.

Jamal Musiala (w środku)
Obserwuj nas w
fot. ddp media GmbH / Alamy Na zdjęciu: Jamal Musiala (w środku)

Musiala zostaje w Bayernie. Żadna kwota nie zmieni decyzji

Bayern Monachium przejdzie tego lata poważne zmiany. Jedna z nich dotyczy ławki trenerskiej, którą opuści Thomas Tuchel. Jego następca nie jest jeszcze znany, natomiast Bawarczycy chcą, aby do klubu wrócił Julian Nagelsmann. Do finalizacji tego tematu jeszcze daleka droga, natomiast od nazwiska nowego szkoleniowca zależy przyszłość wielu piłkarzy. Decyzji w sprawie ewentualnego odejścia nie podjęli jeszcze Joshua Kimmich, Leon Goretzka czy Matthijs de Ligt.

Łączony z transferem jest ponadto Jamal Musiala. Po rozczarowującym sezonie Bayernu utalentowany pomocnik rozważa zmianę drużyny. Może liczyć na zainteresowanie Manchesteru City i samego Pepa Guardioli, który jest wielkim sympatykiem jego umiejętności.

Bayern powinien sprzedać Jamala Musialę?

Tak 0%
Nie 100%
Trudno powiedzieć 0%
13+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Tak
  • Nie
  • Trudno powiedzieć

Sprowadzenie go tego lata wydaje się natomiast praktycznie niemożliwe. Bayern Monachium zareagował na doniesienia transferowe z jego udziałem. Florian Plettenberg przekazał, że Musiala nie zostanie sprzedany, niezależnie od wysokości oferowanej kwoty. Max Eberl nie zamierza nawet rozważać pojawiających się propozycji. Władze klubu są przekonane, że zdecydowanie bardziej opłaci się budowanie zespołu wokół fenomenalnego 21-latka.

Bayern podejmuje też pewne ryzyko. Kontrakt Musiali obowiązuje tylko do 2026 roku. W ciągu kolejnych miesięcy z pewnością będą prowadzone negocjacje w sprawie wieloletniej współpracy. Jeśli strony nie dojdą do porozumienia, w przyszłym roku Bawarczycy nie otrzymają już za niego tak dużych pieniędyz.

Zobacz również: Arsenal rusza na zakupy! Chce sprowadzić dwa wielkie nazwiska z Premier League

Komentarze