Barcelona szuka prawego obrońcy
Przez ostatnie miesiące Marc Pubill znajdował się na radarze Barcelony. Obrońca Almerii jak podaje „El Nacional” nie trafi jednak do Blaugrany. Klub uznał, że pomimo pozytywnych raportów skautów, zawodnik z drugiej ligi hiszpańskiej nie pasuje do zespołu Hansiego Flicka.
Duma Katalonii poszukuje zmiennika dla Julesa Kounde. W związku z tym, że 22-latek nie zostanie sprowadzony, zarząd rozgląda się za innymi opcjami. Jedną z nich jest Denzel Dumfries, jednak jego transfer jest mało prawdopodobny. Defensor Interu Mediolan mógłby zostać ściągnięty za 25 milionów euro. Natomiast Holender musiałby się pogodzić z rolą rezerwowego, co byłoby ciężkie do zaakceptowania dla zawodnika takiego formatu.
Drugą alternatywą jest Vanderson. To prawy obrońca Monaco, który od dawna jest obserwowany przez Barcelonę. Dobre relacje z klubem z Księstwa dzięki wypożyczeniu Ansu Fatiego mogą ułatwić negocjacje. Obaj zawodnicy są uważani przez działaczy Blaugrany jako lepsi od Pubilla.
Hiszpański gigant chce wzmocnić prawą stronę defensywy, żeby zwiększyć głębię składu. Pozwoliłoby to na rotację zawodników podczas długiego i intensywnego sezonu.
Zobacz także: Arsenal chce gwiazdę Barcelony. W grze 30 mln euro