Flick chce, żeby Christensen został
Andreas Christensen powrócił do gry po długiej kontuzji. Duński środkowy obrońca rozegrał pełne 90 minut w zwycięskim meczu FC Barcelony z Realem Valladolid wygranym 2:1. 29-latek zaprezentował się na tyle solidnie, że kataloński klub postanowił zmienić swoje plany w kwestii pozyskania nowego defensora.
Działacze Blaugrany rozważali wzmocnienie obrony. Z Barceloną od dłuższego czasu łączony był Jonathan Tah. Niemcowi po sezonie wygasza kontrakt z Bayerem Leverkusen.
Oglądaj skróty meczów Bundesligi
Christensen wrócił na boisko w końcówce półfinału Ligi Mistrzów w meczu przeciwko Interowi Mediolan. W kolejnym meczu w lidze wyszedł w podstawowym składzie. W starciu z Valladolid pokazał się z dobrej strony. Dla Hansiego Flicka taki występ jest doskonałą wiadomością.
Niemiecki szkoleniowiec miał dać zielone światło na pozostanie Christensena. Trener Dumy Katalonii uważa, że Duńczyk może być świetnym zawodnikiem do rotacji. Ceni sobie także jego uniwersalność. Zawodnik może grać również jako defensywny pomocnik.
Takie stanowisko Flicka sprawia, że transfer Jonathana Taha wydaje się coraz mniej prawdopodobny. Dzięki temu klub będzie mógł przekierować swoje ograniczone środki na wzmocnienie innych pozycji, np. boki obrony i skrzydła. Z kolei Tah jest łączony z innymi gigantami.
Zobacz także: Pajor wyróżniona i z kolejnym świetnym występem. Zapewniła Barcelonie zwycięstwo
Komentarze