Grimaldo i Bastoni nie dołączą do Barcelony
Barcelona w tym sezonie zdobyła już dwa trofea, a dodatkowo walczy o mistrzostwo Hiszpanii. Hansi Flick wyciąga absolutne maksimum ze swoich zawodników i osiąga znakomite wyniki, niezależnie od problemów organizacyjnych, finansowych czy kadrowych. Kibice doceniają jego pracę, gdyż uważają, że personalnie zespół nie jest na tyle mocny, aby skutecznie rywalizować na kilku frontach. Ma się to zmienić podczas letniego okienka – media sugerują, że Blaugrana będzie działać bardzo aktywnie i wzmocni się odpowiednimi nazwiskami.
Głównym celem jest transfer zawodnika do ofensywy oraz wzmocnienie formacji obronnej. Kandydatami na skrzydło są chociażby Nico Williams, Luis Diaz czy Marcus Rashford. Sporo uwagi poświęca się także defensywie, gdyż Barcelonie zależy na dwóch transferach – stopera oraz prawego obrońcy.
Zobacz również: „Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
Kolejne nazwiska są łączone z przenosinami do Katalonii. Jakiś czas temu Alejandro Grimaldo otwarcie przyznał, że mógłby opuścić Bayer Leverkusen, a powrót do Barcelony byłby dla niego spełnieniem marzeń. Głośno zrobiło się także wokół Alessandro Bastoniego, którego gest po dwumeczu Ligi Mistrzów został odebrany dwuznacznie.
Nastroje tonuje Fabrizio Romano, który przekazał, że Barcelona nie pracuje nad transferami żadnego z tej dwójki. Na ten moment nie ma tematu pozyskania Grimaldo lub Bastoniego.
Kandydatami do wzmocnienia defensywy Blaugrany są za to Jeremie Frimpong oraz Jonathan Tah.
Komentarze