- Pogoń Szczecin kolejny raz przegrała finał Pucharu Polski. Tym razem uległa Legii Warszawa 3:4
- Robert Kolendowicz i tak nie krył dumy ze swoich piłkarzy
- – To jest coś bezcennego, co zbudowaliśmy – mówił na pomeczowej konferencji
Robert Kolendowicz po meczu Pogoń – Legia (3:4)
– Powiem to, co powiedziałem zawodnikom – w sporcie nie zawsze dostajesz to, czego chcesz i to na co zasługujesz. Jestem dumny z mojego zespołu z tego, jak chciał odwrócić ten mecz. To jest coś bezcennego, co zbudowaliśmy. Po tych wszystkich przeszkodach, które przechodziliśmy. To, jak graliśmy do końca, jest czymś fenomenalnym. Dostaliśmy kolejny cios, ale my się po ciosach zawsze podnosimy. I teraz też się podniesiemy. Jutro znów wstanie słońce. Teraz musimy już myśleć o Ekstraklasie. Dziś przegraliśmy, bo popełniliśmy zbyt dużo błędów. Chcę pogratulować Legii. Chcę pogratulować trenerowi Feio. Także za całą drogę pucharową, bo z przyjemnością oglądało się Legię w Europie.
– Jeśli myślmy o medalu, musimy zdobyć więcej punktów niż w poprzednim roku po finale. Wierzę w to, bo widzę, jak ta drużyna jest mocna. Ona się zawsze podnosi i to w momentach, w których inne drużyny by się już nie podnosiły. Moja i liderów w tym rola, by od jutra walczyć ponownie.
Zobacz również: Polskie ligi wzorem dla innych. „Zazdroszczą nam” (WIDEO)
– Początek drugiej połowy to moment, który zdecydował o naszej porażce. W przerwie wprowadziliśmy korekty, których nie zdążyliśmy wprowadzić, bo od razu straciliśmy gola po przegraniu drugiej piłki. Gdybyśmy inaczej wyszli na drugą połowę, wydaje mi się, że wszystko wyglądałoby inaczej. Za szybko, za łatwo, to się wydarzyło.
Komentarze