Co za wieści dla Lecha. Jest diagnoza urazów kluczowych graczy

Lech Poznań awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski, ale nie mógł w pełni cieszyć się ze zwycięstwa. Kolejorz obawiał się, że na dłużej straci dwóch ważnych zawodników. W piątek poznaliśmy oficjalną diagnozę urazów Gisliego Thordarsona i Filipa Jagiełły.

Gisli Thordarson
Obserwuj nas w
Maciej Rogowski/ PressFocus Na zdjęciu: Gisli Thordarson

Lech może mówić o wielkim szczęściu

Triumf na grząskiej murawie w Gliwicach został okupiony kontuzjami Gisliego Thordarsona i Filipa Jagiełły. Stan boiska w ewidentny osób przyczynił się do urazu Islandczyka, natomiast polski pomocnik już w 23. minucie został zmieniony z powodu problemów mięśniowych. Wydawało się, że Lech Poznań przez długi czas będzie musiał radzić sobie bez wspomnianych piłkarzy.

Dwa dni po rywalizacji w Pucharze Polski poznaliśmy oficjalną diagnozę dotyczącą stanu zdrowia obu zawodników środka pola. – Gisli ma pierwszy stopień naciągnięcia więzadła pobocznego przyśrodkowego lewego kolana. Jego powrót do treningów przewidziany jest w styczniu – ujawnił Rafał Hejna, szef sztabu medycznego poznaniaków, cytowany przez klubowe media.

Co z Jagiełłą? 28-latek uniknął poważnych problemów. – Wykonano badanie USG, które nie wykazało widocznego uszkodzenia. Filip Jagiełło ma silne zmęczenie mięśnia trójgłowego łydki i będzie pracował z fizjoterapeutami. Jest szansa, że w tym roku jeszcze zobaczymy go na boisku – czytamy w komunikacie mistrzów Polski.

POLECAMY TAKŻE