Arsenal zmusił Man City do innej gry. Najgorszy wynik Guardioli w karierze

Pep Guardiola
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Pep Guardiola

Słynący z dominowania rywali Manchester City musiał na Emirates Stadium oddać piłkę Arsenalowi. Zaledwie 36 procent posiadania piłki to najgorszy wynik w trenerskiej karierze Pepa Guardioli.

  • Manchester City ograł Arsenal na Emirates Stadium 3-1
  • “Obywatele” byli zmuszeni do zmiany swojej koncepcji
  • Pep Guardiola zanotował najgorszy wynik w swojej karierze

Guardiola zdradził swoje ideały

W środę na Emirates Stadium doszło do hitowego starcia z udziałem dwóch najlepszych angielskich ekip obecnego sezonu. Arsenal podejmował Manchester City i w pierwszej połowie zdominował rywala. W drugiej połowie optyczną przewagę wciąż mieli Kanonierzy, lecz to “Obywatele” zdobywali bramki i w ostatecznym rozrachunku wygrali 3-1. To kluczowe zwycięstwo dla Manchesteru City, bowiem pozwoliło wskoczyć na fotel lidera Premier League. Rywalizacja o mistrzostwo Anglii nabrała tylko rumieńców.

Statystycy dopatrzyli się bardzo ciekawej kwestii. Na Emirates to Arsenal niespodziewanie dominował nad teoretycznie wyżej notowanym rywalem. Manchester City został zepchnięty do defensywy, a po strzeleniu pierwszej bramki skupiał się na obronie korzystnego wyniku. To niepodobne do Pepa Guardioli, który we wszystkich swoich klubach wpaja pojęcie tiki-taki i spokojnego rozgrywania piłki. Pozwoliło mu to na osiąganie sukcesów w Hiszpanii, Niemczech oraz Anglii.

W meczu z Kanonierami Manchester City utrzymywał się przy piłce przez zaledwie 36 procent czasu. Co ciekawe, to najniższy wynik w karierze trenerskiej Guardioli, jeśli weźmiemy pod uwagę ligowe mecze.

Arsenal udowodnił, że stać go na równą walkę z drużyną, która w ostatnich latach zdominowała krajowe podwórko. Mikel Arteta był po meczu dumny ze swoich podopiecznych, którzy ustępowali Manchesterowi City jedynie w skuteczności pod przeciwną bramką.

Zobacz również:

Bohater BVB zachwycony atmosferą na Signal Iduna Park. “To wspaniałe uczucie grać przed tymi kibicami”
Karim Adeyemi

Borussia Dortmund wygrała 1:0 z Chelsea w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Karim Adeyemi, który w 63. minucie pokonał Kepę Arrizabalagę. “Jestem naprawdę szczęśliwy, że udało mi się strzelić bramkę” Borussia Dortmund sprawiła małą niespodziankę i wygrała 1:0 z Chelsea w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Champions League. Jedynego

Czytaj dalej…

Komentarze