Łukasz Wachowski: wybór nowego selekcjonera to kwestia kilku, kilkunastu dni
Reprezentacja Polski jest w trakcie eliminacji Mistrzostw Świata 2026. Po raz drugi z rzędu w walce o awans na wielką imprezę Polski Związek Piłki Nożnej musi szukać nowego selekcjonera. Poprzednio taka sytuacja miała miejsce w trakcie eliminacji EURO 2024, gdy związek podjął decyzję o zwolnieniu Fernando Santosa. Tym razem obyło się bez zwolnienia, lecz do dymisji podał się Michał Probierz.
Faworytem do przejęcia sterów w kadrze był Maciej Skorża. Cezary Kulesza spotkał się z nim w trakcie Klubowych Mistrzostw Świata. Obecny trener Urawy Red Diamonds otrzymał propozycję, lecz zdecydował się ją odrzucić, zostając w japońskim klubie.
Czy Polska awansuje na Mistrzostwa Świata 2026?
1+ Votes
Po odmowie Macieja Skorży do sytuacji dotyczącej wyboru nowego selekcjonera odniósł się Łukasz Wachowski. Sekretarz Generalny PZPN w rozmowie z TVP Sport zaznaczył, że trener Urawy to tylko jedna z opcji, a w grze są także inni kandydaci. Co więcej, dodał, że Cezary Kulesza skłania się ku wyborowi trenera, znającego realia polskiego futbolu. Ponadto oficjalne ogłoszenie powinno być kwestią czasu. Komunikatu powinniśmy spodziewać się w ciągu kilku bądź kilkunastu następnych dni.
– Trener Skorża miał wszystkie atrybuty, których potrzebowaliśmy. Pracował przy reprezentacji, miał sukcesy, jest obyty w tym świecie międzynarodowej piłki trenerskiej. Czy to komplikuje wybór selekcjonera? Świat nie kręci się tylko wokół trenera Skorży. Oczywiście on w tym notesie prezesa pozostanie, ale to nie jest tak, że składamy broń i bardzo mocno się tym przejmujemy – powiedział Łukasz Wachowski.
– Prezes skłania się ku kandydatowi, który zna realia polskiej piłki. I nie chodzi tu o kogoś takiego medialnego, który zostanie dobrze odebrany w pierwszym momencie. To musi być trener gotowy od razu do wejścia w tę pracę. Dobrze byłoby, żeby to był ktoś, kto ma doświadczenie związane z pracą z reprezentacjami – dodał w rozmowie z TVP Sport.