Kamiński już ma usprawiedliwienie
Polska wygrała 2:0 w towarzyskim starciu z Mołdawią, ale styl, w jakim osiągnęła sukces, pozostawia wiele do życzenia. Biało-Czerwoni pod wodzą Michała Probierza nie wzbudzają sympatii – obecny selekcjoner nie wykreował własnego stylu gry, a jego podopieczni mają problemy w starciach z niżej notowanymi przeciwnikami.
Atmosfery wokół kadry na pewno nie poprawił wywiad, którego udzielił Jakub Kamiński. Zawodnik VfL Wolfsburg w rozmowie z Wojciechem Marczykiem zwrócił uwagę na potencjalne „trudności” Polaków we wtorkowej potyczce z Finlandią w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2026:
– Myślę, że wy, dziennikarze, jak my również zdajemy sobie sprawę, że to będzie arcyważny mecz odnośnie tych eliminacji. Nie jest też to łatwe, bo wszyscy mogą myśleć o urlopach już po tym meczu, bo wiadomo będziemy wybierać się na te urlopy po sezonie, ale swoją robotę trzeba wykonać. To jest kadra narodowa i bardzo ważny mecz tych eliminacji, więc miejmy nadzieję, że zadanie wykonamy i dopiszemy trzy punkty.
Zobacz WIDEO: Zmiana selekcjonera reprezentacji Polski nic nie da
Jeżeli Polska straci punkty z Finlandią, Kamiński już ma usprawiedliwienie – Biało-Czerwonym w zwycięstwie przeszkodzą zaplanowane urlopy.
Komentarze