Yamal i Raphinha nie chcieli Lewandowskiego w składzie
FC Barcelona pokonała Real Madryt 4:3 i jest o krok od zdobycia tytułu mistrza Hiszpanii. W tym spotkaniu zabrakło jednak Roberta Lewandowskiego, który w ostatnim czasie zmagał się z drobną kontuzją. Okazuje się, że wpływ na decyzję Hansiego Flicka o niewystawieniu Polaka mogli mieć Lamine Yamal oraz Raphinha.
Serwis El Nacional ujawnił sensacyjne informacje, które świadczą o tym, że liderzy ofensywy FC Barcelony zasugerowali Flickowi odsunięcie Lewandowskiego. Yamal i Raphinha mieli uznać, że polski napastnik nie wniesie zbyt dużej wartości do składu w tak ważnych meczach, a tym bardziej po urazie. Skrzydłowi Dumy Katalonii ponoć apelowali o szansę dla Ferrana Torresa, z którym lepiej się dogadują na boisku.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Podobne informacje pojawiły się kilka dni temu, ale wówczas to Lamine Yamal miał apelować o zesłanie „Lewego” na bok. Natomiast teraz podobnego zdania ma być również Raphinha.
Cała ta sytuacja rzekomo doprowadziła do rozłamu w ofensywnym tercecie Barcelony. Według opublikowanego artykułu Robert Lewandowski czuje się odizolowany, o czym mają świadczyć obrazki po zwycięstwie z Realem Madryt. Ponoć Polak nie świętował zwycięstwa z całą drużyną i raczej trzymał się z boku.
Czytaj także: Barcelona ma problem. Gwiazda rozważa odejście z klubu
Trudno powiedzieć, jaki rzeczywiście wpływ na nieobecność Lewandowskiego w El Clasico miała jego kontuzja. Przecież kilka dni wcześniej Flick zdecydował się na wystawienie napastnika w końcówce meczu z Interem Mediolan.
27 roku robert lewandowski urodziny obchodzą także piłce nożnej osiągnął wszystko a gówniarzeria musi się jeszcze starać
Robert Lewandowski osiągnął wszystko a gówniażeria musi się jeszcze starać
Prawda jest taka, że Lewandowski nie pomaga kolegom na boisku, szczególnie w fazie bronienia. Każdy zpierdziela a Lewandowski truchta między obrońcami przeciwnika, nie wywiera presji. Nic dziwnego, że jego koledzy się frustrują. Gdy masz kogoś w pracy, kto nie daje z siebie tyle co inni, przez to to oni mają więcej pracy i dodatkowo wiesz, że zarabia mega więcej od ciebie to co, nie wkurzało by cie to? No proste, że oczywiście tak. Więc ja się osobiście graczom Barcelony nie dziwię
Moim zdaniem jest w tym trochę racji ale nie zapominajmy że lewy więcej osiągnął przez swoją całą karierę niż te raphinia i yamal razem wzieci
Co ty gadasz dziewczyno. Włącz sobie mecze Barcy. Praktycznie każdy rzut rożny dla przeciwnej drużyny domLewy jest w polu karnym i często wybija piłki . Poza tym jest typową 9 i jego żądanie jest Czucha IE podstronie przeciwnika. A co do stania to popatrz jak gra Messi … Ten to dopiero chodzi po boisku ale właśnie on tak gra. Poza tym 40 goli nie bierze się z niczego.. zgadzam się że Torres jest bardziej mobile ale w ostatnim meczu on nie istniał
Witam
Tak jak Lewandowski gra tylem do bramki 🤔 Natomiast przypominam iż nie sztuką jest zapierdalać jak osioł. Mądrą gra wymaga wielu lat praktyki. PRZYKŁAD MESSI -TEZ JAKOS BIEGA SWINSKIM TRUCHTEM😃 A SKUTECZNY JAK ZAWSZE
CO DO TYCH 2 PAJACÓW TO W DUPACH IM SIE POPIER….
Nie chce zło wróżyć ale dobry start chuja wart. I na koniec już 😔 Ta liga pokazuje dobitnie że zawodnik jest tylko produktem
Piłki nożnej tam tyle co nic
Ale kasy od zaje…..
To tylko moja opinia
HALA MADRID ( NASTEPNY SEZON BEDZIE INNY) 😄 POZDRAWIAM SERDECZNIE I MILEGO WIECZORU
Pisałem o tym pod kilkoma skrótami, Yamal za każdym razem odpycha Lewego z grymasem twarzy i jedna sytuacja, gdzie po tym odepchnięciu Roberta jakby uderzył.
Po mowie ciała byłem i zmieszaniu Roberta byłem pewny, że to była negatywne reakcja.
Zatem niechęć wychodzi od Yamala i widać to też na boisku, z Raphinią nie zauważyłem podobnych sytuacji.
Uważam, że Yamal jest na siłę pompowany i to już od dziecka, w dodatku pierwszy skład i łatka nowego objawienia zrobi z niego toksycznego egocentryka, dlatego za nim nie przepadam.