Xavi mówi o kontrowersjach: znów nie mamy szczęścia

Barcelona tylko zremisowała z Granadą w spotkaniu zamykającym 9. kolejkę La Liga i do liderującego Realu traci trzy punkty. Po ostatnim gwizdku rozczarowania nie ukrywał Xavi, szkoleniowiec Blaugrany.

Xavi (Granada - Barcelona)
Obserwuj nas w
IMAGO / ZUMA Wire Na zdjęciu: Xavi (Granada - Barcelona)
  • W starciu Granada – Barcelona w 9. kolejce La Liga padł remis 2:2
  • Gospodarze prowadzili już 2:0, ale Blaugrana zdołała doprowadzić do wyrównania
  • Co po spotkaniu powiedział Xavi, opiekun przyjezdnych?

Granada – Barcelona. Xavi: sędzia mógł uznać gola

Barcelona mierzyła się z Granadą w niedzielnym meczu zamykającym rywalizację w 9. kolejce La Liga. Duma Katalonii już po 29 minutach przegrywała 0:2, ale w 85. minucie ostatecznie zdołała doprowadzić do remisu. Jak ten mecz ocenił jej trener, Xavi Hernandez?

– Zasłużyliśmy na więcej. Byliśmy cierpliwi, dominowaliśmy. Wywalczyliśmy punkt, co nas nie satysfakcjonuje. Być może to był mecz, w którym mieliśmy największe posiadanie piłki i stworzyliśmy wiele szans. Szkoda, że musieliśmy wracać z wyniku 0:2. To było dobre spotkanie pod względem gry, ale nie pod względem rezultatu.

Jak opiekun Dumy Katalonii ocenił sytuację, w której sędzia nie uznał gola Joao Felixa?

– Najpierw Ferran Torres mówi mi, że dotknął piłki, ale potem widzimy, że nie. Sędzia zinterpretował to tak, że brał udział w akcji. Ale komu on przeszkadzał? Futbolówka leciała na dalszy słupek, a on nikomu nie przeszkadzał. Arbiter mógł uznać gola. Jednak szczęście znów nie było po naszej stronie.

Komentarze