Trudne chwile rywala Lewandowskiego

Hiszpańskie media opisują trudne początki Vitora Roque, który jest nowym rywalem Roberta Lewandowskiego. Choć napastnik kosztował 30 milionów euro, nie zagrał od pierwszej minuty nawet z UD Barbastro w Pucharze Króla.

Vitor Roque
Obserwuj nas w
IMAGO / NurPhoto Na zdjęciu: Vitor Roque
  • Vitor Roque kosztował Barcelonę 30 mln euro
  • Zawodnik ten ma być rywalem Roberta Lewandowskiego
  • Na razie Roque nie zadebiutował w wyjściowym składzie

Roque na razie tylko rezerwowym

Kataloński Sport był przekonany, że Vitor Roque zagra od pierwszej minuty w meczu Pucharu Króla. Tak się jednak nie stało, mimo że na ławce siedział Robert Lewandowski. 18-letni napastnik na murawie pojawił się dopiero w 82. minucie gry.

Media w Hiszpanii zastanawiają się dlaczego Brazylijczyk jest tak wolno wprowadzany do pierwszego zespołu. Nie grał bowiem także w Arabii Saudyjskiej przy okazji meczów Superpucharu Hiszpanii.

Media zauważają, że jeśli sytuacja szybko nie ulegnie zmianie, na Barcelonę i Xaviego spadnie duża fala krytyki. W czasach kryzysu Duma Katalonii wydawała bowiem na zawodnika spore pieniądze. Tymczasem w mediach pojawiają się doniesienia, że klubu nie stać na opłacenie pensji Kalvina Phillipsa z Manchesteru City.

W prasie zauważają także, że w każdym z dotychczasowych meczów, gdy Roque pojawiał się na boisku, trener ustawiał go na innej pozycji – raz na skrzydle, a raz na środku ataku.

Umowa Roque z Barceloną będzie ważna do czerwca 2031 roku.

Czytaj także: Komplikacje przy transferze Phillipsa do Barcelony

Komentarze