- Girona jest olbrzymią sensacją i wspólnie z Realem Madryt zajmuje pierwsze miejsce w tabeli
- Michel znacząco poprawił swoje notowania w środowisku i jest kandydatem dla wielu klubów
- Szkoleniowiec odrzucił już propozycję z Olympique’u Lyon i nie jest zainteresowany pracą w Newcastle United
Michel wierzy w swój projekt. Nie opuści Girony
Girona to w obecnym sezonie największa rewelacja La Ligi, a także gigantyczna sensacja w skali całej europejskiej piłki. Na półmetku rozgrywek dzieli z Realem Madryt fotel lidera tabeli. Nie da się o tej drużynie powiedzieć, że jest niezweryfikowana, gdyż na swojej drodze pokonała już FC Barcelonę i Atletico Madryt, a jedyną porażkę zaliczyła właśnie w rywalizacji z Królewskimi.
W środowisku praca wykonywana przez Michela jest niezwykle doceniana. Hiszpański trener stworzył zespół, który gra bardzo ofensywnie i jest w stanie skutecznie rywalizować ze zdecydowanymi faworytami. Nie dziwi więc, że jego nazwisko trafiło na listy życzeń uznanych klubów.
Ofertę Michelowi złożył Olympique Lyon, lecz spotkał się z odmową. Media przekonują, że wyraźnie interesuje się nim także Newcastle United, które nie jest pewne przyszłości Eddiego Howe’a. Michel nie zamierza natomiast rezygnować z projektu, który wreszcie zaczyna rozkwitać. “Mundo Deportivo” uważa, że żadna propozycja go nie skusi.
Zobacz również: Mesut Oezil wskazał najlepszego obrońcę na świecie. “Zobaczcie, co stało się po jego odejściu”
Komentarze