Flick zdecydował. W tym momencie Szczęsny ustąpi ter Stegenowi
Wojciech Szczęsny wrócił z emerytury i wywalczył sobie bluzę z numerem jeden. 35-latek w tym sezonie rozegrał już 28 spotkań w barwach FC Barcelony i zanotował 13 czystych kont. Do tej pory Polak zaliczył tylko jedną porażkę w regulaminowym czasie – w rewanżowym starciu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Blaugrana przegrała z Borussią Dortmund. Hansi Flick niemal bezgranicznie ufa doświadczonemu golkiperowi.
Duma Katalonii już pożegnała się z Champions League, ale nadal walczy o zwycięstwo w La Liga. W niedzielę Barca zmierzy się z Realem Madryt w kluczowym dla losów sezonu meczu, ale nawet w przypadku zwycięstwa nie zapewni sobie mistrzostwa. Flick poinformował, że dopóki jego podopieczni oficjalnie nie sięgną po tytuł, to numerem jeden w bramce pozostanie Szczęsny.
Tylko wtedy, gdy Barcelona będzie już matematycznie pewna sukcesu w La Liga, Marc-Andre ter Stegen będzie mógł pojawić się w podstawowym składzie. Niemiec w tym sezonie rozegrał zaledwie osiem spotkań. W we wrześniu doznał poważnej kontuzji kolana i na kolejny wstęp czekał aż do maja.
Komentarze