Endrick ponownie doznał urazu. Kilka tygodni przerwy
Endrick nie miał jeszcze okazji zagrać pod wodzą nowego trenera Realu Madryt – Xabiego Alonso. Mianowicie, brazylijski napastnik od połowy maja pauzuje z powodu kontuzji mięśniowej. 18-letni snajper był już o krok od zakończenia rehabilitacji i rozpoczął nawet pierwsze treningi, ale wszystko wskazuje na to, że ostatecznie jego przerwa potrwa trochę dłużej. Jak poinformował Mario Cortegana z portalu „The Athletic”, młody piłkarz ma bowiem kolejne problemy zdrowotne.
Czternastokrotnemu reprezentantowi Brazylii odnowił się ostatni uraz, co oznacza, iż będzie niedostępny przez kilka następnych tygodni. To spory cios dla Endricka, który nie mógł pokazać się na Klubowych Mistrzostwach Świata w Stanach Zjednoczonych oraz najprawdopodobniej przegapi część okresu przedsezonowego. Mimo to utalentowany snajper chce kontynuować swoją karierę w drużynie Królewskich, gdzie postara się przekonać do siebie Xabiego Alonso.
Brazylijski gwiazdor występuje w barwach ekipy Los Blancos od lipca 2024 roku, kiedy przeniósł się na Santiago Bernabeu za 47,5 miliona euro z Palmeiras. Mierzący 173 centymetry zawodnik nie zdołał wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie Realu Madryt za kadencji Carlo Ancelottiego. Młodzieniec miał jednak swoje momenty, a jego dotychczasowy bilans w stołecznym klubie wygląda następująco – 37 meczów, 7 bramek i 1 asysta. Fachowy serwis „Transfermarkt” wycenia napastnika na około 35 milionów euro.