Dani Alves poznał wyrok! Czekają go lata więzienia

W czwartek 22 lutego sąd wydał wyrok na jednego z najpopularniejszych piłkarzy początku XXI wieku. Dani Alves został skazany na 4,5 roku pobytu w więzieniu za napaść na tle seksualnym.

Dani Alves podczas procesu
Obserwuj nas w
IMAGO / CordonPress Na zdjęciu: Dani Alves podczas procesu
  • W grudniu 2022 roku kobieta oskarżyła Daniego Alvesa o napaść na tle seksualnym
  • Podczas procesu były piłkarz kilkukrotnie zmieniał swoje zeznania
  • Ostatecznie w lutym 2024 roku sąd skazał Brazylijczyka na 4,5 roku pobytu w więzieniu i zapłacenie odszkodowania ofierze w wysokości 150 tysięcy euro

Surowy wyrok Daniego Alvesa. Legendę FC Barcelony czeka długa odsiadka

Po nieudanych w wykonaniu reprezentacji Brazylii Mistrzostwach Świata w Katarze, Dani Alves wybrał się do Barcelony. Tam, 30 grudnia 2022 roku, wybrał się do popularnego klubu Sutton. Na drugi dzień na policję zgłosiła się kobieta, która oskarżyła, byłego już, piłkarza o napaść na tle seksualnym.

Proces ciągnął się ponad rok. Brazylijczyk przebywa w więzieniu od stycznia 2023 roku, bo prokurator i oskarżyciele obawiali się, że 40-latek ucieknie do kraju, w którym nie będzie obowiązywała umowa o ekstradycji. Podczas procesu 126-krotny reprezentant kraju nie poprawił swojego wizerunku. Kilkukrotnie zmieniał zeznania i to w kluczowych kwestiach.

Wreszcie, 22 lutego 2024 roku, sąd wydał wyrok. Alves spędzi w więzieniu 4,5 roku, a do tego musi zapłacić ofierze odszkodowanie w wysokości 150 tysięcy euro. Choć kara jest z pewnością dotkliwa, prokuratura optowała za dziewięcioma latami pozbawienia wolności, zaś oskarżenie – aż o dwanaście.

Były gracz FC Barcelony, Juventusu FC czy Paris Saint-Germain wciąż może złożyć apelację.

Zobacz też: Niepokojące wieści w sprawie zdrowia Daniego Alvesa.

Komentarze