Kontuzjowany piłkarz reprezentacji mówi o swoim pechu. “Dziwnie to się nakłada. Zawsze jak jest kadra”

Na kanale "Meczyki" w programie podsumowującym występy kadrowiczów w zeszły weekend głos zabrał Paweł Dawidowicz. Obrońca Hellasu Werona wypowiedział się na temat swoich problemów z kontuzjami.

Paweł Dawidowicz
Obserwuj nas w
Imago / LaPresse Na zdjęciu: Paweł Dawidowicz
  • Paweł Dawidowicz opowiedział o swoim pechu związanym z kontuzjami w czasie zgrupowań reprezentacji
  • Obrońca Hellasu Verona po raz kolejny opuści mecze reprezentacji przez uraz w meczu ligowym
  • Obrońca uważa, że powrót po ostatniej kontuzji mógł być trochę za szybki

Paweł Dawidowicz ma nie po drodze z reprezentacją

Nie po drodze ma Paweł Dawidowicz i reprezentacja Polski. Ogromny pech po raz kolejny spotkał obrońcę Hellasu, który ponownie opuści zgrupowanie reprezentacji Polski ze względu na kontuzję. Miesiąc wcześniej sytuacja 28-letniego zawodnika była prawie identyczna. Zawodnik występujący w Serie A był pewny powołania, lecz problemy zdrowotne wykluczyły go z przyjazdu do Warszawy. W rozmowie z “Meczykami” Dawidowicz powiedział co myśli o swojej aktualnej sytuacji.

– Dziwnie to się nakłada. Zawsze jak jest kadra, to łapię kontuzję (…). Mogłem po tej ostatniej kontuzji trochę za szybko wrócić. Jeszcze trochę odczuwałem tę nogę, ale jednak były fajne mecze do rozegrania. Klub mnie lekko popchnął, ale to była moja decyzja, żeby uczestniczyć w tych meczach – powiedział piłkarz.

8-krotny reprezentant Polski w tym sezonie wystąpił w 10 meczach w rozgrywkach Serie A. Dodatkowo zaliczył jeden mecz w Pucharze Włoch, w którym strzelił bramkę w wygranym przez Hellas 3-1 meczu z Ascoli.

Czytaj więcej: Zmiana w powołaniach reprezentacji Polski. Michał Probierz wybrał trzech nowych piłkarzy

Komentarze