Ekspert bezlitosny dla Arkadiusza Milika: Jest piąty w hierarchii

Artur Wichniarek w rozmowie z portalem "sport.tvp.pl" przyznał, że Arkadiusz Milik jest piąty w hierarchii napastników w kadrze. Piłkarz Juventusu nie może być pewien wyjazdu na Euro 2024.

Arkadiusz Milik
Obserwuj nas w
Giuseppe Maffia / Alamy Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Wichniarek: Milik jest obecnie piąty w hierarchii

Arkadiusz Milik nie należy do ulubieńców Massimiliano Allegriego w Juventusie Turyn. Polski napastnik musi wykorzystywać swoje szanse w roli rezerwowego. We wtorek został bohaterem Starej Damy w Pucharze Włoch. Bramka zmniejszająca rozmiary porażki z Lazio Rzym zdecydowała o awansie do finału rozgrywek. Po tym Milik trafił na okładki sportowych dzienników we Włoszech.

Selekcjoner Michał Probierz pomija Milka przy powołaniach do reprezentacji Polski. – Poprzedni sezon miał lepszy od obecnego, ale napastnik Juventusu nigdy nie był tak wyborowym strzelcem jak chociażby Lewandowski. Arek nigdy nie wykręcał takich liczb, jak kapitan naszej reprezentacji, nawet, gdy grał w Napoli. Miał dobre statystyki grając w Ajaksie, ale to było przed dwoma poważnymi kontuzjami – podkreśla Artur Wichniarek.

Milik jest obecnie piąty w hierarchii, jeśli chodzi o napastników reprezentacji Polski. Arek gra w wielkim klubie, ale to nie sprawia z automatu, że będzie “dwójką” za Lewandowskim. Wrócił do zdrowia i musi się starać być w takiej dyspozycji, żeby dać argumenty Massimiliano Allegriemu, żeby ten częściej na niego stawiał – dodał ekspert.

30-lateni snajper o wyjazd na mistrzostwa Europy w Niemczech zatem rywalizuje Karolem Świderskim, Krzysztofem Piątkiem i Adamem Buksą. – Nie mamy obecnie innych kandydatów, którzy mogliby powalczyć o to, żeby zaburzyć hierarchię napastników w kadrze – zauważa Wichniarek. Arkadiusz Milik w 30 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach obecnego sezonu strzelił siedem goli i dołożył jedną asystę.

Komentarze