Polska przegrała z Gruzją, Majewski broni zespołu
Reprezentacja Polski do lat 21 w środę wieczorem rozpoczęła grę na Mistrzostwach Europy 2025. W pierwszym spotkaniu podopieczni Adama Majewskiego mierzyli się z Gruzją. Starcie zakończyło się porażką Biało-Czerwonych (1:2), a rozstrzygająca bramka padła w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Dla naszego zespołu jedynego gola zdobył Jakub Kałuziński, wykorzystując rzut karny.
Po spotkaniu selekcjoner drużyny narodowej w pomeczowych wywiadach bronił zespołu. Adam Majewski zdradził, że choć Polska przegrała mecz, to nie ma zastrzeżeń do gry drużyny. Jego zdaniem przyczyną porażki był brak koncentracji w końcówce.
– Gdy przegrywa się spotkanie, wydaje się, że wszystko zostało zrobione źle. Nie mam jednak zastrzeżeń do meczu pod względem realizacji założeń taktycznych. Nie spełniliśmy tylko jednego założenia. Mówiłem zawodnikom o tym, że w pierwszych spotkaniach mistrzostw niekoniecznie wygrywa drużyna lepsza, tylko bardziej skoncentrowana. Naszym problemem tylko i wyłącznie było to, że na samym końcu nie byliśmy skoncentrowani, dlatego przegraliśmy – powiedział Adam Majewski, cytowany przez TVP Sport.
– Może to zabrzmi dziwnie, bo mówimy o tym po fakcie, ale gdybyśmy otworzyli wynik tego spotkania i potem podwyższyli w pierwszej połowie, inaczej byśmy rozmawiali. Ten mecz, jeśli chodzi o sposób gry, nie był taki słaby, tylko zabrakło skuteczności. Musimy to przekuć w pozytyw – dodał selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21.
Po pierwszym meczu na Euro 2025 reprezentacja Polski zajmuje ostatnie 4. miejsce w grupie. W najbliższych dniach Biało-Czerwoni zagrają jeszcze dwa spotkania. W sobotę (14 czerwca) naszym rywalem będzie Portugalia, zaś we wtorek (17 czerwca) zagramy z Francją.
Czy Polska awansuje do ćwierćfinału Euro 2025?
13+ Votes
Komentarze