Wymarzony debiut Suareza w Gremio [WIDEO]

Luis Suarez
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Luis Suarez

W nocy z wtorku na środę Luis Suarez zaliczył swój debiut w barwach Gremio. Jeszcze w pierwszej połowie starcia o regionalny superpuchar urugwajski snajper ustrzelił hat-tricka.

  • Luis Suarez na początku roku podpisał kontrakt z Gremio Porto Alegre
  • W nocy z wtorku na środę jego nowy zespół grał o Recopa Gaucha z Sao Luiz
  • Urugwajski snajper zaliczył klasycznego hat-tricka, a dwa z tych goli były wyjątkowej urody

Suarez zaczyna przygodę z Gremio od klasycznego hat-tricka i trofeum

Chociaż Luis Suarez swoje najlepsze lata ma już za sobą, zimą podjął się nowego wyzwania. Chce pomóc Gremio Porto Alegre w pierwszym sezonie po awansie z drugiej ligi brazylijskiej. Doświadczony Urugwajczyk jeszcze w barwach Atletico Madryt czy Nacionalu udowodnił, że wciąż potrafi zdobywać gole, jak mało kto na świecie.

Chyba jednak nawet 35-latek nie spodziewał się tak wymarzonego debiutu w nowym zespole. W nocy z wtorku na środę czasu polskiego, Gremio grało spotkanie z Sao Luiz. Jego stawką był Recopa Gaucha, czyli regionalny superpuchar. Suarez wybiegł w podstawowym składzie i już po pięciu minutach miał na koncie debiutancką bramkę. Wpadł w pole karne i spokojnie przelobował bramkarza rywali. To jednak był dopiero początek popisów El Pistolero. Po upływie pół godziny jego koledzy odebrali piłkę na środku boiska i szybko przetransportowali ją do nowej gwiazdy. Urugwajczyk płaskim strzałem nie dał szans przeciwnikowi. Jeszcze przed przerwą 35-latek mógł cieszyć się z hat-tricka. Dośrodkowanie jednego z graczy Gremio przeciął defensor, ale futbolówka spadła pod nogi znajdującego się w szesnastce Suareza. Ten huknął bez zastanowienia, zdobywając trzecią bramkę tego dnia.

Niemal 50 tysięcy fanów entuzjastycznie dopingowało swego nowego ulubieńca. Rozpoczęcie przygody w Gremio od klasycznego hat-tricka i trofeum to coś, co fanom z pewnością daje sporo nadziei na nadchodzący sezon.

Zobacz też: Real chce sprzątnąć Barcelonie obrońcę sprzed nosa.

Komentarze