Reprezentacja Polski w socca znów pisze historię. Finał, trzymający w napięciu

Reprezentacja Polski w socca w nocy z soboty na niedzielę brała udział w finale mistrzostw świata, mierząc się z Meksykiem. Biało-czerwoni finalnie mieli powody do radości.

Reprezentacja Polski w socca
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Reprezentacja Polski w socca

Reprezentacja Polski w socca najlepsza na świecie

Reprezentacja Polski w socca jako jeden z faworytów do końcowego triumfu przystępowała do turnieju, który odbył się w Meksyku. Biało-czerwoni w przeszłości notowali już sukcesy w tej dyscyplinie, będąc wicemistrzami świata w latach 2018 i 2019. W starciu z Meksykiem chcieli natomiast wykonać kolejny krok do przodu.

Zawody dla polskiej ekipy nie zaczęły się dobrze. Meksyk już w 19. minucie objął prowadzenie. W każdym razie w 33. minucie reprezentacja Polski doprowadziła do remisu. Gola na 1:1 strzelił Norbert Jaszczak. Na tym jednak Biało-Czerwoni nie poprzestali. Chwilę później ten sam gracz zdobył bramkę na 2:1.

Wynik rywalizacji został natomiast ustalony w 53. minucie. Wówczas w roli głównej wystąpił Dawid Linca. Tym samym spektakularny sukces polskiej drużyny stał się faktem.

Mundial w socca odbył się po raz szósty w historii. W trakcie ostatniego turnieju w 2024 roku najlepszy był Oman. We wcześniejszych latach ze złotem mistrzostwa świata kończyły natomiast takie ekipy jak: Kazachstan, Brazylia, Rosja czy Niemcy. Z dwiema ostatnimi drużynami Biało-Czerwoni przegrywali w finale.

W drodze do najważniejszego meczu na tegorocznym turnieju reprezentacja Polski pokonywała między innymi Czechów i Holendrów. Biało-Czerwoni w ćwierćfinale wygrali dwoma golami (4:2), a w półfinale byli lepsi o jedno trafienie (2:1).

Czytaj więcej: Legia tonie w lidze. Piast wykorzystał swoją szansę [WIDEO]