Michał Probierz – osąd bohatera przed barażami | PRZEMOWA #57

Michał Probierz jest uparty i jest to cecha negatywna. Ale upór nie przeszkodził mu w wysłaniu najbardziej logicznych powołań ze wszystkich dotychczasowych. W najnowszej "Przemowie" osąd bohatera przed barażami.

Przemowa
Obserwuj nas w
Na zdjęciu: Przemowa
  • W dzisiejszej Przemowie o powołaniach, Tarasie Romanczuku i dobrych i złych cechach Michała Probierza
  • Powołania prawie nie zawierają kontrowersji, a jeśli główna dyskusja pod postem na Łączy Nas Piłka toczy się o Michale Heliku, to znaczy, że Michał Probierz właściwie nie dał paliwa do dyskusji
  • Co wkurza w Michale Probierzu? Niesamowity upór

Powołania na baraże, Probierz i Romanczuk

Wkurza mnie w Michale Probierzu jego upór. Co gorsza, mam wrażenie, że to jest upór motywowany pokazaniu światu, że jego musi być na górze. Już nawet zostawmy te pamiętne deklaracje, że u niego miejsce dla trzeciego bramkarza jest zabetonowane dla Bartłomieja Drągowskiego, który wtedy nie był nawet mocnym punktem Spezii, gdy tacy Bułka i Grabara notowali świetny okres. Ale dlaczego – chyba, że to zmyła, choć nie wygląda – trener Probierz tak się uwziął na granie trójką obrońców. Jak ktoś go o to pyta, dostaje jakiegoś słowotoku podważającego pytanie. I wszystko sprowadza się do zdania, że jak my mamy grać czwórką, gdy to wymaga posiadania skrzydłowych, których my nie mamy. Tyle, że ja nie widzę najmniejszego powodu, by w reprezentacji na lewym skrzydle miał nie zagrać Kamil Grosicki.

Wskażcie mi jeden powód, który udowodni, że to złe rozwiązanie. Poza ostatnim meczem z Zagłębiem Lubin, który Grosikowi bardzo nie wyszedł, facet jest w nieprawdopodobnym gazie. Do tego doświadczenie, ponoć niezbędne w ważnych meczach no i pewność, że to ten typ piłkarza, który się napędzi ważnym meczem, a nie nim spali. Poza tym trzymanie się uparcie swoich przekonań, spala nam możliwość, jaką wypracował dla nas Mikel Arteta w Arsenalu, robiąc z Jakuba Kiwiora świetnego lewego obrońcę. Kiwior w ostatnich tygodniach jest jednym z najlepszych piłkarzy jednej z najlepszych drużyn w Europie pewnie między innymi dlatego, że gra na tej, a nie innej pozycji. Gdy jesienią przyjeżdżał na reprezentację, miał problem z łapaniem minut, zresztą też nie było tak, że jako jeden z trójki obrońców w środku nie popełniał błędów. Michał Probierz przecież to wie, przecież ogląda mecze, a na piłce zna się tysiąc razy bardziej ode mnie, ale jakby te argumenty nie były dla niego argumentami.

Cały odcinek w poniższej plejerce

Komentarze