- Czwarta kolejka PKO Ekstraklasy upłynie pod znakiem derbów Łódzi
- Przed sobotnim spotkaniem swoimi przemyśleniami podzielił się trener Janusz Niedźwiedź
- Potyczka z udziałem Widzewa i ŁKS-u odbędzie się w sobotę o godzinie 20:00
Trener Widzewa przed derbami Łodzi
Widzew Łódź ma ambitny plan, aby nie powtórzyła się sytuacja z poprzedniej kampanii, gdy drużyna długo musiała bronić się przed spadkiem. Tymczasem w sobotni wieczór dojdzie do starcia o ogromnym ciężarze gatunkowym, bo rywalem Bartłomieja Pawłowskiego i spółki będzie ŁKS. Trener Widzewiaków podzielił się swoimi przemyśleniami przed derbami.
– Nie chodzi o tonowanie nastrojów. Mamy świadomych zawodników, którzy czytają media. Spora grupa zawodników wie, czym są derby, bo miała okazję grać w takim spotkaniu w 1 Lidze. Na końcu trzeba jednak skupić się na zadaniach i działaniach, aby wygrać – mówił trener Janusz Niedźwiedź w trakcie spotkania z dziennikarzami.
– Gramy u siebie przed swoimi kibicami. Wiemy, że będziemy mogli liczyć na fantastyczny doping. Nasze ostatnie spotkanie z ŁKS-em nie będzie miało żadnego znaczenia. Koncentrujemy się tylko na wygranej – kontynuował szkoleniowiec Widzewa.
– Odcięliśmy rundę wiosenną grubą kreską. Ze świeżą głową weszliśmy w nowy sezon. Latem zmieniliśmy swoje ustawienie. Każdego dnia pracujemy, aby wszystko działało płynniej. Musimy udowadniać cały czas, że chcemy być lepsi – przekonywał Niedźwiedź.
Sobotnie starcie Widzewa z ŁKS-em odbędzie się o godzinie 20:00.
Czytaj więcej: Widzew znów traci punkty. Janusz Niedźwiedź: przez to przegraliśmy
Komentarze