Śląsk nadal walczy. Cudowne gole we Wrocławiu [WIDEO]

Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin to drugie spotkanie 31. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Po komplet punktów sięgnęli gospodarze.

Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin
Obserwuj nas w
Mateusz Porzucek/ PressFocus Na zdjęciu: Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin

Śląsk Wrocław – Zagłębie Lubin: Wojskowi zdołają się uratować?

W drugim meczu sobotniej odsłony zmagań w 31. serii gier Ekstraklasy Śląsk Wrocław podejmował Zagłębie Lubin. Obie drużyny są zamieszane w walkę o utrzymanie – Wojskowi zdecydowanie mocniej, natomiast Miedziowi, przynajmniej do pierwszego gwizdka, w zdecydowanie mniejszym stopniu.

Gospodarze otworzyli wynik derbów Dolnego Śląska w 30. minucie. Serafin Szota skutecznie dobił własne uderzenie – po drugiej próbie 26-latka piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Dominik Hładun nie miał prawa zatrzymać znakomitego strzału z dystansu.

Zagłębie odpowiedziało już po zmianie stron. W 47. minucie Adam Radwański przejął futbolówkę po nieporozumieniu w szeregach obronnych rywali i kapitalnym uderzeniem z 16. metra zaskoczył Rafała Leszczyńskiego.

Wrocławianie wrócili na prowadzenie w 64. minucie. Piotr Samiec-Talar znakomicie dorzucił ze stałego fragmentu gry, a Assad Al Hamlawi zamknął to dośrodkowanie celną główką. Siedemnaście minut później Śląsk wygrywał już 3:1. Sylvester Jasper po indywidualnej akcji dograł przed bramkę do Jakuba Jezierskiego, który nie miał problemów z umieszczeniem piłki w bramce.

Śląsk utrzymał korzystny wynik i sięgnął po zwycięstwo. Wrocławianie mają na koncie 28 punktów i awansowali na 16. lokatę. Teraz do bezpiecznej pozycji tracą dwa oczka. Natomiast Zagłębie z dorobkiem 33 pkt plasuje się na 14. miejscu.

Śląsk Wrocław – Zagłębie Lubin 2:1 (1:0)

Szota 30′, Al Hamlawi 64′ – Radwański 47′

POLECAMY TAKŻE

Komentarze