Ruch skuteczny w ofensywie i fatalny w obronie. “Proporcje mocno zaburzone”

Ruch Chorzów zdobył cztery bramki w wyjazdowym meczu przeciwko Cracovii. W każdym razie i tak nie dał rady wygrać. Po jego zakończeniu lapidarnie rywalizację skomentował opiekun Niebieskich.

Jan Woś
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Jan Woś
  • Ruch Chorzów w kolejnym spotkaniu miał rywala na widelcu i nie potrafił wygrać
  • Niebiescy tylko zremisowali z Cracovią w meczu 17. kolejki PKO Ekstraklasy
  • Rozczarowania dotyczącego gry zespołu w obronie nie krył opiekun chorzowian

Jan Woś po spotkaniu Cracovia – Ruch

Ruch Chorzów nie wygrał już od 16 spotkań, licząc wszystkie rozgrywki. Niebiescy w spotkaniu przeciwko Cracovii trzykrotnie obejmowali prowadzenie, ale nie zdołali utrzymać go do końca. Tym samym po rozegraniu niedzielnego starcia na koncie chorzowian jest tylko 11 punktów.

– Taki mecz powinniśmy wygrać. Proporcje między tym, co robiliśmy z przodu, a tym, co wyprawialiśmy z tyłu, było mocno zaburzone. Grając z przewagą jednego zawodnika powinniśmy to spotkanie wygrać – powiedział krótki trener Jan Woś na pomeczowej konferencji prasowej.

  • Zobacz także: Sponsorem strategicznym Ruchu Chorzów jest Betclic, który oferuje nowym klientom zakład bez ryzyka nie tylko na mecze Niebieskich. Przeczytaj więcej o kodzie promocyjnym Betclic

Przed chorzowskim zespołem w 2023 roku do rozegrania zostały już tylko dwa spotkania. Jeśli nie wywalczy w nich dwóch zwycięstw, to nie tylko znacznie zmniejszy swoje szanse na utrzymanie. Ponadto klub z Chorzowa może mieć kłopot, aby zachęcić nowych graczy do gry w szeregach Niebieskich zimą. Nie jest tajemnicą, że Ruch chce poprawić jakość drużyny, sprowadzając 3-4 nowych zawodników.

Czytaj więcej: “Rodeo, stadnina koni czy mecz piłkarski?” Zieliński o propozycji przełożenia meczu z Ruchem

Komentarze