Lech zagra z Lechią. Nie przełoży meczu
Lech Poznań rozpoczął zmagania w europejskich pucharach od efektownego zwycięstwa. W ramach 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzów ograł przed własną publicznością Breidablik aż 7-1. Wpływ na tak wysoki rezultat z pewnością miał fakt, że rywale przez większość meczu musieli grać w dziesiątkę, choć Kolejorz był oczywiście znacznie lepszym zespołem.
Losy dwumeczu są więc w zasadzie przesądzone. W przypadku awansu Lech dalej będzie mógł ubiegać się o grę w Lidze Mistrzów, a ponadto zapewni już sobie udział w fazie ligowej Ligi Konferencji.
Klub rozważał skorzystanie z możliwości przełożenia ligowego meczu, tak aby móc odpocząć przed kolejnym starciem w europejskich pucharach. Wycieczka na Islandię i rewanż z Breidablikiem nie powinien sprawić jakichkolwiek problemów, zatem Lech Poznań nie będzie jeszcze mieszał w terminarzu rozgrywek. Niels Frederiksen potwierdził, że spotkanie z Lechią Gdańsk odbędzie się w pierwotnym terminie.
– Tak, zagramy w sobotę z Lechią Gdańsk. Taką decyzję podjąłem. Szansę na przełożenie meczu wykorzystamy w przyszłości. Jeżeli już, to bardziej w okolicach trzeciej rundy kwalifikacyjnej europejskich pucharów – wyjaśnił Frederiksen na pomeczowej konferencji prasowej.
Mecz odbędzie się w sobotę. Poznaniacy z pewnością chcą się zrehabilitować, gdyż na inaugurację sezonu Ekstraklasy sensacyjnie polegli z Cracovią aż 1-4.
