Korona Kielce pokonała GKS Katowice
W poniedziałek został rozegranym ostatni mecz w ramach 31. kolejki rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. A w nim Korona Kielce przed własną publicznością podejmowała GKS Katowice. Starcie zapowiadało się niezwykle ciekawie, ponieważ obie drużyny na wiosnę prezentują przyzwoitą formę. Na dodatek przed pierwszym gwizdkiem zespoły sąsiadowały ze sobą w tabeli.
Rywalizacja od pierwszych minut układała się po myśli Korony Kielce. Co prawda, częściej przy piłce utrzymywał się Radomiak Radom, ale to gospodarze tworzyli zdecydowanie więcej okazji bramkowej. Długo się na to nie zapowiadało, ale kibice jeszcze w pierwszej połowie obejrzeli gola. Tuż przed zejściem do siatki na listę strzelców wpisał się Jewgienij Szykawka.
W drugiej odsłonie gra się wyrównała. Jednak z biegiem czasu coraz częściej do głosu zaczął dochodzić GKS Katowice. Goście długo szukali swojej drogi do bramki, aż udało im się tego dokonać w 83. minucie. Rafała Mamlę pokonał Oskar Repka.
Chwilę później strzelec gola został ukarany czerwoną kartką. W jednej z ostatniej akcji meczu gospdoarzom udało się przechylić szalę zwycięstwa. A bohaterem został Dawid Błanik. Tym samym trzy punkty zostają w Kielcach.
Korona w kolejnym meczu zmierzy się z Lechią Gdańsk. GKS Katowice natomiast podejmie Cracovię.
Korona Kielce – GKS Katowice 2:1
Szykawka (45+1′), Błanik (90+4′) – Repka (83′)
Komentarze