- Jagiellonia nie dała żadnych szans Zagłębiu Lubin
- Zespół z Białegostoku pozostaje niepokonany na własnym stadionie
- Jagiellonia przynajmniej do soboty będzie liderem rozgrywek
Jagiellonia nowym liderem PKO Ekstraklasy
Jagiellonia znakomicie prezentuje się w tej kampanii, szczególnie przed własną publicznością, gdzie wygrała wszystkie mecze. Również początek starcia z Zagłębiem był udany w jej wykonaniu. Zaledwie kilka minut po rozpoczęciu gry arbiter analizował na VAR potencjalny rzut karny dla gospodarzy, ale ostatecznie odwołał swoją decyzję.
Jagiellonia dominowała w każdym aspekcie gry. Natomiast o piłkarzach Zagłębia można napisać tylko tyle, że byli obecni na murawie. Pierwszy gol padł w 28. minucie, gdy dobre dośrodkowanie wykorzystał Skrzypczak. Przed przerwą wynik spotkania podwyższył na 2:0 Pululu, który pewnie wykorzystał rzut karny. Tym razem arbiter ponownie dużo czasu spędził przed monitorem VAR, ale ostatecznie podyktował “jedenastkę”.
Po zmianie stron gospodarze oddali nieco pola gry rywalowi, co jednak przełożyło się jedynie na większy procent utrzymania przy piłce Zagłębia. Wciąż to Jagiellonia była zdecydowana groźniejsza. Gospodarze nie zamierzali się zatrzymywać i w 66. minucie zdobyli kolejną bramkę. Tym razem Wdowik popisał się znakomitym trafieniem bezpośrednio z rzutu rożnego.
Końcówka spotkania przebiegła już w znacznie spokojniejszym tempie. Jagiellonia nie forsowała tempa wiedząc, że już we wtorek rozegra z Lechem Poznań zaległy mecz. Natomiast Miedziowi ewidentnie byli pogodzeni z porażką. Dzięki trzem punktom gospodarze zostali przynajmniej do soboty nowym liderem PKO Ekstraklasy
Zobacz również: Beniaminek czyli spadkowicz? “Tylko to może ich uratować”
Komentarze