Gasparik może być dumny. Górnik po rollercoasterze na szczycie

Górnik Zabrze po pełnym emocji meczu z Widzewem Łódź sięgnął po zwycięstwo (3:2) i został liderem PKO BP Ekstraklasy. Trener Michal Gasparik wyjaśnił, co stoi za sukcesem.

Michal Gapsarik
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Michal Gapsarik

Kibice chcą takiego Górnika. Michal Gasparik podsumował mecz z Widzewem

Górnik Zabrze jest obecnie liderem PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 18 punktów. W niedzielne popołudnie pokonał u siebie Widzew Łódź (3:2) po bardzo emocjonującym spotkaniu. Po zakończeniu rywalizacji szkoleniowiec 14-krotnych mistrzów Polski odniósł się do objęcia prowadzenia w ligowej stawce.

– Każdy mecz jest bardzo wymagający. Widziałem wcześniej na wideo, że w tej lidze jest jakość, ale teraz doświadczam tego na żywo. Naprawdę każda drużyna ma spory potencjał. Każde spotkanie jest inne, ale my zawsze staramy się przygotować na 100-120 procent. Oczywiście w piłce zawsze potrzebne jest też trochę szczęścia. Na razie mamy dobre wyniki i jesteśmy tam, gdzie jesteśmy – mówił Michal Gasparik na pomeczowej konferencji prasowej.

POLECAMY TAKŻE

W niedzielnym starciu bramkę zdobył Sondre Liseth, który miał jednak więcej sytuacji i mógł zakończyć mecz z kilkoma trafieniami. Do jego postawy odniósł się trener Górnika.

– Już oglądałem jego sytuacje na wideo i uważam, że podejmował dobre decyzje, tylko zabrakło skuteczności. Czuć, że kiedy dłużej jest na boisku, daje drużynie pewność i wnosi sporo w defensywie. Szkoda, że nie wykorzystał kolejnych okazji, ale trzeba mu pogratulować zdobytej bramki – wyjaśnił szkoleniowiec.

Górnik już w środę rozegra mecz w STS Pucharze Polski, mierząc się na wyjeździe z Legią II Warszawa. Z kolei w następnej kolejce ligowej zabrzanie zagrają również w roli gościa z Cracovią. Spotkanie odbędzie się 27 września o godzinie 20:15.

Czytaj więcej: Tysiące kibiców w euforii. Górnik zaskoczył wiadomością

Górnik Zabrze utrzyma pozycję lidera PKO BP Ekstraklasy do końca rundy?

  • Tak, stać ich na to
  • Nie, spadną z czołówki
  • Będą walczyć, ale skończą w TOP 3
  • Tak, stać ich na to
  • Nie, spadną z czołówki
  • Będą walczyć, ale skończą w TOP 3

0 Votes