Harry Kane goni rekord Lewandowskiego. Tyle goli jeszcze potrzebuje

Harry Kane się nie zatrzymuje. W sobotnim wygranym meczu przez Bayern z SC Freiburg aż 6:2 Anglik po raz kolejny trafił do siatki.

Harry Kane
Obserwuj nas w
ddp media GmbH / Alamy Na zdjęciu: Harry Kane

Kane ma już 14 bramek w Bundeslidze. Tyle brakuje mu do rekordu Lewandowskiego

Harry Kane cały czas utrzymuje wysoką formę. To trzeci sezon Anglika w barwach niemieckiego giganta i wciąż pokazuje, że Bayern Monachium może na niego liczyć. Skuteczność 32-latka jest imponująca.

Dotychczas najbliżej pobicia rekordu Roberta Lewandowskiego Kane był w pierwszym sezonie. Zdobył wtedy 36 goli, ale finalnie zabrakło mu pięciu trafień. Rok później było nieco gorzej, bo strzelił „tylko” 26 bramek. Natomiast w obecnych rozgrywkach znów prezentuje kapitalną dyspozycję. W jedenastu ligowych spotkaniach aż 14 razy trafiał do siatki.

To daje średnio 1,27 gola na mecz. Biorąc pod uwagę fakt, że w Bundeslidze rozgrywane są 34 kolejki to jeśli Kane utrzymałby taką skuteczność do końca sezonu i zagrał we wszystkich meczach, zdobyłby 43 bramki. To oznaczałoby pobicie rekordu Lewandowskiego o dwa trafienia.

Dla porównania, kiedy polski napastnik w sezonie 2020/2021 pobijał rekord Gerda Muellera, miał średnią na poziomie 1,41. Wtedy aktualny zawodnik Barcelony musiał opuścić pięć ligowych spotkań przez urazy, a mimo to i tak zdobył 41 goli w 29 meczach.

Zobacz także: Lewandowski otrzymał ofertę kontraktu od giganta. Decyzja nie mogła być inna

POLECAMY TAKŻE