Media: Zaniolo i Roma blisko zaakceptowania oferty z Turcji

Nicolo Zaniolo
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Nicolo Zaniolo

Wiele włoskich źródeł jest zgodnych, że Nicolo Zaniolo wkrótce zostanie zawodnikiem Galatasaray Stambuł. Media z półwyspu Apenińskiego uważają, że Roma jest bliska zaakceptowania oferty tureckiego klubu, a negocjacje zostały chwilowo wstrzymane ze względu na trzęsienie ziemi.

  • Zaniolo zostanie zawodnikiem Galatasaray
  • Roma otrzyma 22 mln euro
  • Włoch będzie zarabiał ponad 3 mln euro za sezon gry

Saga transferowa z udziałem Nicolo Zaniolo dobiega końca

W ostatnich dniach temat przyszłości Nicolo Zaniolo wciąż pojawia się na pierwszych stronach gazet. Wydaje się jednak, że saga transferowa z udziałem zawodnika AS Romy już niebawem dobiegnie końca, a Włoch przeniesie się do Galatasaray Stambuł.

Według źródeł, w tym Sky Sport, La Gazzetta dello Sport czy Calciomercato.com, oferta Turków opiewa na 15 mln euro plus kolejne 7 mln euro płatne w formie różnych bonusów, co daje łączną kwotę 22 mln euro. SportItalia przekazuje nieco inną wersję, że ma to być 16 mln euro plus 4-5 mln euro dodatków.

Fenerbahce również włączyło się do gry w ostatnich godzinach, ale media sugerują, że Zaniolo już podjął decyzję o dołączeniu do Galatasaray. Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że w skład tego zespołu wchodzi już kilku byłych graczy występujących w Serie A, w tym Dries Mertens, Mauro Icardi i Lucas Torreira.

Nicolo Zaniolo ma zarobić 3,6 miliona euro na sezon, wliczając w to premie za wyniki. Włoska prasa podkreśla, że w kontrakcie ma również znaleźć się klauzula umożliwiająca mu powrót do Włoch już latem tego roku. Ma ona wynieść 35 mln euro. Mimo, iż zawodnik naciskał na kwotę około dziesięciu milionów euro mniejsza to ostatecznie postanowił ją zaakceptować.

Według La Gazzetty dello Sport, Zaniolo we wtorek ma udać się do Stambułu, gdzie zostaną dopełnione pozostałe formalności.

Zobacz również: Juventus planuje włączyć tryb oszczędnościowy, szykują się duże zmiany w klubie z Turynu

Komentarze