McTominay w roli agenta. Namawia gwiazdę na transfer do Napoli

Scott McTominay namawia Rasmusa Hojlunda na transfer do SSC Napoli - podaje gazeta Corriere dello Sport. Obaj piłkarze dzielili szatnię w Manchesterze United.

Scott McTominay
Obserwuj nas w
Insidefoto / Alamy Na zdjęciu: Scott McTominay

Rasmus Hojlund znowu zagra u boku Scotta McTominaya?

Rasmus Hojlund znalazł się w trudnym położeniu po rozmowie ze szkoleniowcem Manchesteru United – Rubenem Amorimem. Portugalski trener miał jasno zakomunikować 22-letniemu Duńczykowi, że po letnich transferach – sprowadzeniu Matheusa Cunhy, Bryana Mbeumo oraz Benjamina Sesko – jego rola w zespole znacząco się zmniejszy. Rasmus Hojlund nie otrzymałby więc satysfakcjonującej liczby minut, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest dla niego zmiana otoczenia i przejście do klubu, w którym będzie mógł regularnie występować. Sam zawodnik pogodził się już z tą sytuacją, rozpoczynając poszukiwania nowego pracodawcy.

Najpoważniejszym kierunkiem dla 22-letniego napastnika wydaje się być Serie A. Zainteresowanie Hojlundem wykazują zarówno SSC Napoli, jak i AC Milan, jednak według doniesień bliżej mu do przeprowadzki na Stadio Diego Armando Maradona. Jak poinformowała włoska gazeta „Corriere dello Sport”, z Duńczykiem miał już skontaktować się Scott McTominay. Szkocki pomocnik, który poprzedniego lata dołączył do SSC Napoli, namawia swojego byłego kolegę z szatni Manchesteru United, aby ten zdecydował się na transfer do ekipy Azzurrich. Relacje między zawodnikami mogą odegrać istotną rolę w ostatecznym wyborze utalentowanego atakującego.

POLECAMY TAKŻE

Czerwone Diabły są otwarte na takie rozwiązanie i oczekują, że Rasmus Hojlund zostanie wypożyczony za 5 milionów euro, a w umowie znajdzie się obowiązek wykupu wynoszący 40 milionów euro. Dla SSC Napoli, które szuka wzmocnień w ofensywie po stracie kontuzjowanego Romelu Lukaku, to oferta możliwa do zaakceptowania. Decydujące słowo będzie należało jednak do samego piłkarza, który zna włoską ligę z czasów gry w Atalancie Bergamo. To właśnie na Półwyspie Apenińskim reprezentant Danii rozwinął skrzydła, a teraz może wrócić do Włoch, by ponownie imponować wysoką formą na boiskach Serie A.