Rudiger liczy na ruch Realu. Pójdzie na ustępstwa
Real Madryt latem przebudował defensywę, ściągając trzech obrońców. Na tym nie koniec, bowiem Xabi Alonso wciąż domaga się transferu kolejnego stopera. Ostatnio gigant miał zrezygnować z Ibrahimy Konate, ale na liście życzeń znajduje się chociażby Dayot Upamecano. Do tego ruchu wciąż daleka droga, ale potwierdza, że Królewscy myślą o jeszcze jednym transferze do tej formacji.
Być może bezpośrednio wiąże się to z przyszłością Davida Alaby oraz Antonio Rudigera. Obaj mają ważne umowy tylko do końca obecnego sezonu. Niemiec przez długi czas był kontuzjowany, a ostatnio wrócił do zdrowia i zagrał w dwóch ligowych spotkaniach – jego zespół zremisował z Gironą oraz wysoko ograł Athletic Club, zachowując czyste konto.
Rudiger walczy o kontynuowanie przygody na Santiago Bernabeu. Real wciąż nie podjął decyzji, choć do tej pory skłaniał się ku rozstaniu. Doświadczony defensor może liczyć na zainteresowanie z Arabii Saudyjskiej i oferty, którym Królewscy na pewno nie dorównają. Mimo możliwości zarobienia większych pieniędzy, zawodnik stawia na hiszpańskiego giganta i jest gotowy z nich zrezygnować. Pójdzie nawet na finansowe ustępstwa, byle tylko na dłużej pozostać w ekipie ze stolicy kraju. „Defensa Central” twierdzi, że zgodzi się na obniżkę rocznej pensji do 7 milionów euro.









