Rodrygo zawiedziony. Chce odejść nawet zimą
Rodrygo podczas letniego okienka był łączony z transferem, a zainteresowanie jego usługami wykazywały takie ekipy, jak Manchester City czy Arsenal. Zarówno Real Madryt, jak i sam zawodnik, nie byli jednak przekonani do takiego rozwiązania, więc gwiazdor pozostał na Santiago Bernabeu. Ostatnie miesiące są natomiast dla niego bardzo trudne – Xabi Alonso zdegradował go do roli głębokiego rezerwowego. Brazylijczyk gra nawet rzadziej od Brahima Diaza, co może mieć bezpośredni wpływ na jego przyszłość.
Skrzydłowy obawia się, że w Madrycie nie czeka go już nic dobrego. Miał nawet zadecydować o transferze, o czym poinformował swoich przedstawicieli oraz szefostwo klubu. Nie wyklucza zimowego odejścia, gdyż zależy mu na powołaniu do reprezentacji Brazylii i występach na przyszłorocznym mundialu.
Celem Rodrygo jest gra w Premier League. Uważa tę ligę za najbardziej konkurencyjną i najciekawszą, więc mógłby się tam odpowiednio przygotować do nadchodzącego turnieju w Ameryce Północnej. Jego nazwisko wciąż znajduje się na liście życzeń kilku klubów z Manchesteru oraz Londynu. Problem w tym, że transferu w trakcie sezonu woli uniknąć Real Madryt. Dodatkowo oczekuje za gwiazdora 80 milionów euro, co w obecnej sytuacji może wydawać się kwotą przesadzoną.









