Williams odrzucił Barcelonę. Yamal zdradził, co o tym myśli
FC Barcelona podczas letniego okna transferowego po raz drugi negocjowała transakcję z udziałem Nico Williamsa. Po Mistrzostwach Europy 2024 byli bardzo blisko, lecz ostatecznie reprezentant Hiszpanii został w Athletic Bilbao na jeszcze jeden sezon. Teraz sytuacja wyglądała niemal identycznie. Z tą różnicą, że zawodnik definitywnie odrzucił możliwość transferu, podpisując nowy kontrakt.
Umowa pomiędzy Bilbao a Williamsem będzie obowiązywać przez najbliższych dziesięć lat do czerwca 2035 roku. Nie jest tajemnicą, że na transfer do Barcelony namawiał go Lamine Yamal. Nastolatek zaprzyjaźnił się z nim podczas wspólnych zgrupowań reprezentacji. Fakt, że mogli dzielić wspólnie szatnię Dumy Katalonii, wywołał u niego duże podekscytowanie.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Ostatecznie, gdy okazało się, że do transakcji nie dojdzie, media spekulowały, że relacje pomiędzy nimi uległy zmianie. Gwiazdor katalońskiego klubu podsumował relacje z Nico Williamsem w rozmowie z portalem RTVE. – Rozmawiałem z nim, ale powiedziałem mu, że ostatecznie to jego kariera. Jestem za młody, żeby komuś mówić, co ma robić. Najważniejsze jest to, żeby on się dobrze bawił, gdziekolwiek jest, a ja cieszę się, jeśli jest szczęśliwy – powiedział Lamine Yamal.
Finalnie zamiast Nico Williamsa do zespołu dołączył Marcus Rashford. Anglik został wypożyczony z Manchesteru United. Barcelona sprowadziła latem również Roony’ego Bardghija i Joana Garcię. Po 3. kolejkach Blaugrana ma 7 punktów i zajmuje 4. miejsce w lidze.