Hojlund opuści Old Trafford? Ma w czym wybierać
Manchester United kompletnie przebudował ofensywny tercet, co było życzeniem Rubena Amorima. Na Old Trafford trafili Matheus Cunha, Bryan Mbeumo, a ostatnio również Benjamin Sesko. Transfer nowego napastnika był uważany za priorytet, ale niezwykle ciężki do dopięcia. Pierwotnie Czerwone Diabły celowały w takie nazwiska, jak Viktor Gyokeres czy Victor Osimhen, a ostatecznie postawili na byłą już gwiazdę Lipska.
Teraz klub może skupić się na rozstaniach z zawodnikami, którzy nie mają już przyszłości na Old Trafford. Konieczne jest znalezienie funduszy, tak aby zrekompensować wydatki oraz mieć budżet na potencjalne kolejne transakcje. Niewykluczone, że z drużyną Amorima pożegna się Rasmus Hojlund, którego bezpośrednio zastąpi Sesko. Transfer nowego napastnika sprawia, że Duńczyk nie będzie otrzymywał zbyt wielu okazji do gry. On sam rozumie, że Czerwone Diabły najchętniej by go pożegnały, gdyż w dwóch ostatnich sezonach nie zdołał zapracować na zaufanie.
Ze znalezieniem nowego klubu Hojlund problemu mieć nie powinien. Media łączą go od miesięcy z powrotem do Serie A, gdzie radził sobie najlepiej. Zainteresowanie wykazuje nie tylko Milan – w grze mają być ponoć także Juventus, Napoli, AS Roma oraz Inter Mediolan, a więc wszystkie czołowe włoskie ekipy.
Manchester United pogodził się z faktem, że nie odrobi wydanej na niego kwoty. Oczekuje oferty w wysokości 30-40 milionów euro.