Legia pracuje nad wzmocnieniami. Trener może spać spokojnie

Legia Warszawa wygrała dwa spotkania na starcie sezonu. Udany początek nie przysłania oczywiście braków kadrowych. Marcin Herra zapowiedział transfery Wojskowych.

Edward Iordanescu
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Edward Iordanescu

Legia planuje transfery. Herra uspokaja kibiców

Legia Warszawa pomyślnie zaczęła sezon 2025/2026, wygrywając dwa pierwsze spotkania. Choć starcie z FK Aktobe nie było zbyt atrakcyjne, Wojskowym udało się zanotować skromną zaliczkę przed rewanżem. W niedzielę natomiast ograli na wyjeździe Lecha Poznań i sięgnęli po Superpuchar Polski. Trener Edward Iordanescu już zdobywa uznanie kibiców, a to dopiero początek przygody.

Ostatnie tygodnie nie były dla klubu zbyt spokojne. Nie brakuje krytycznych głosów wobec władz, których styl zarządzania pozostawia wiele do życzenia. Legia bardzo skromnie działała dotąd również na rynku transferowym – sprowadzono wyłącznie Petara Stojanovicia. Wbrew doniesieniom, Iordanescu jeszcze nie bije na alarm, ale z pewnością oczekiwałby kolejnych wzmocnień składu. Takowe na pewno nastąpią – klub w tej kwestii pozostaje pewny siebie.

POLECAMY TAKŻE

– Będą transfery, mamy na nie pieniądze. Jako zarząd, dokładnie wiemy, jaki jest etap rozmów i prowadzenia tego, by pojawiły się kolejne ruchy. Jest komunikat z naszej strony: po pierwsze, dobrzy piłkarze, którzy są istotnym wzmocnieniem. Po drugie, bardzo szanujemy kompetencje Michała Żewłakowa i Frediego Bobicia – czasami jest potrzeba, by się wspierali, również w procesach rozmów i negocjacji, które też są potrzebne – wyjaśnił Marcin Herra, cytowany przez portal Legia.net.

Legia jest łączona z transferem nowego napastnika – do drużyny miałby trafić Mileta Rajović, który kosztowałby aż trzy miliony euro. Oprócz niego, potrzebny jest z pewnością defensywny pomocnik, który zastąpi Maxiego Oyedele. Iordanescu liczy na dwa lub trzy jakościowe transfery.