Chorwacki napastnik oferowany włoskim gigantom

Andrej Kramarić
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Andrej Kramarić

Przedstawiciele trzech włoskich gigantów – Juventusu, Interu Mediolan i Milanu – już myślą o przyszłym sezonie i wzmocnieniach drużyny. Wszyscy rozglądają się między innymi za nowym napastnikiem, a kręgu ich zainteresowań ma znajdować się doświadczony Chorwat Andrej Kramarić.

  • Sprowadzenie napastnika może być jednym z transferowych celów Juventusu, Interu i Milanu
  • Rozmowy z włoskimi klubami podjęli przedstawiciele Andreja Kramaricia
  • Chorwackiemu napastnikowi z końcem sezonu wygasa umowa z Hoffenheim

Kramarić atrakcyjną opcją dla włoskich klubów

Władze Interu Mediolan rozglądając się za nowym napastnikiem, chcą być gotowi na ewentualne odejście Lautaro Martineza, który od dłuższego czasu jest łączony transferem. Choć menedżer Argentyńczyka odrzucał w ostatnim czasie plotki na ten temat, w ekipie Nerazzurrich nie mogą być pewni zatrzymania Martineza. 

Juventus zimą sięgnął już po Dusana Vlahovicia, ale sprowadzenie utalentowanego Serba nie rozwiązało wszystkich problemów. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość w klubie Paulo Dybali i Alvaro Moraty, a Moise Kean nie spełnia pokładanych w nim nadziei.

Sprawą otwartą pozostaje również obsada ofensywy Milanu. Nadal nie wiadomo bowiem, czy kontrakt z klubem przedłuży Zlatan Ibrahimović. W związku z tym wszystkie trzy kluby rozglądają się za innymi opcjami. 

Jak informuje calciomercato.com, jednym z kandydatów wymienianych w kontekście całej trójki jest Andrej Kramarić. 30-letniemu Chorwatowi z końcem sezonu wygasa obecna umowa z Hoffenheim i jeżeli nie nastąpi niespodziewany zwrot akcji, to nie zostanie przedłużona.

Według doniesień włoskiego portalu, przedstawiciele zawodnika są w kontrakcie z włoskimi klubami, dla których sprowadzenie Kramarica może być atrakcyjną opcją. Doświadczony napastnik może bowiem z powodzeniem grać na kilku pozycjach w ofensywie. Należy jednak zaznaczyć, że poza wstępnymi rozmowami, żaden z klubów na razie nie podjął konkretnych kroków w sprawie ewentualnego sprowadzenia do siebie zawodnika. 

Zobacz także: Juventus bez pomocnika do końca sezonu

Komentarze