Giganci Premier League wracają po obrońcę Interu Mediolan

Denzel Dumfries
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Denzel Dumfries

Wokół osoby Denzela Dumfriesa ponownie robi się spore zamieszanie. Inter Mediolan musi latem zarobić kilkadziesiąt milionów euro, a jednym z planów jest sprzedaż wartościowego Holendra. Znajduje się on na liście życzeń Manchesteru United i Arsenalu – donosi “Fichajes”.

  • Inter Mediolan musi latem rozwiązać problemy finansowe
  • Na liście sprzedażowej może znaleźć się Denzel Dumfries
  • W przypadku Holendra ponownie mówi się o przenosinach do Anglii

Dumfries wreszcie zakotwiczy w Premier League?

W trakcie zeszłorocznego lata Denzel Dumfries znajdował się na celowniku Chelsea, która poszukiwała ofensywnie usposobionego wahadłowego do rotacji z Reecem Jamesem. Ostatecznie do transferu nie doszło, więc Holender pozostał w Interze Mediolan na kolejny sezon.

Nie ulega wątpliwościom, że 26-latek jest ważną postacią w ekipie wicemistrza Włoch. Władze klubu mają jednak plan, który zakłada sprzedaż wartościowego zawodnika. Wszystko za sprawą problemów finansowych. Latem Inter musi zarobić około 60 milionów euro, a spore pieniądze mogłoby zagwarantować właśnie rozstanie z Dumfriesem.

Niedawno klub z Mediolanu przedłużył umowę z Matteo Darmianem, który pełni rolę solidnego zmiennika, a w ostatnim czasie wręcz wygryza ze składu reprezentanta Holandii. Inter chce w ten sposób przygotować się pod jego ewentualne odejście.

Wrócił temat przenosin Dumfriesa do Premier League. Znajduje się on bowiem na liście życzeń Manchesteru United i Arsenalu. Obie drużyny poszukują wzmocnień na prawej stronie defensywy, a 26-latek mógłby zapewnić wystarczającą jakość.

Na boku obrony Kanonierów od początku sezonu gra Ben White, który do tej pory wydawał się być nominalnym stoperem. Dla “Czerwonych Diabłów” najczęściej występuje natomiast Diogo Dalot, z którym Dumfries miałby podjąć walkę o miejsce w wyjściowej jedenastce.

Zobacz również:

Trener Chelsea zaskakuje: to był kolejny krok naprzód
Graham Potter

Chelsea przegrała pierwszy mecz w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Borussii Dortmund i w rewanżu będzie musiała odrobić jednobramkową stratę. W drugiej połowie londyńczycy zdominowali swoich rywali, a Graham Potter przekonuje, że był to dla jego drużyny kolejny krok naprzód. Potter widzi postęp swojej drużyny Chelsea pod wodzą Grahama Pottera nie radzi sobie najlepiej.

Czytaj dalej…

Komentarze