Endrick wcale nie musiał przejść do Realu. Był o krok od innego potentata

Endrick przed podpisaniem kontraktu z Realem Madryt był o krok od dołączenia do Chelsea. Nastolatek pojawił się nawet w Londynie - ujawnił ojciec świeżo upieczonego mistrza Brazylii w najnowszym wywiadzie z brytyjskim dziennikiem The Guardian.

Endrick
Obserwuj nas w
IMAGO / Leco Viana Na zdjęciu: Endrick
  • Endrick 21 lipca 2024 roku przejdzie z Palmeiras do Realu Madryt
  • Niewiele brakowało, żeby siedemnastolatek przeszedł do Chelsea
  • Włodarze The Blues wycofali się z tego transferu w ostatniej chwili

Chelsea mogła pozyskać Endricka. The Blues mają czego żałować

Real Madryt wygrał wyścig o rozchwytywanego Endricka, ale jak ujawnił ojciec piłkarza, jego syn ostatecznie mógł wylądować w Chelsea. Siedemnastolatek był w Londynie, z wysokości trybun obejrzał mecz The Blues z Arsenalem, a także spotkał się z Thiago Silvą oraz Cesarem Azpilicuetą.

Nawet pokazali nam dom, w którym będziemy mieszkać. Zwiedziliśmy szkołę, do której Endrick będzie uczęszczał oraz kościół, gdzie będziemy się modlić. Jednak w ostatniej chwili wszystko się wywróciło do góry nogami. Przedstawiciel mojego syna zadzwonił do mnie i powiedział, że właściciel Chelsea wycofał się z umowy – przyznał Douglas Sousa, cytowany przez Fabrizio Romano.

Londyński klub ostatecznie nie chciał zapłacić aż 60 mln euro za wtedy jeszcze 16-latka, który na Stamford Bridge dołączyłby dopiero dwa lata później. Real Madryt natomiast podjął to ryzyko i obserwując ostatnie postępy napastnika, można powiedzieć, że Królewscy nie żałują tej inwestycji.

Tylko u nas

Komentarze