Dwóch skrzydłowych na radarze Liverpoolu

Kingsley Coman
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Kingsley Coman

Liverpool w letnim oknie transferowym chce odświeżyć formację ofensywną, by odzyskać mistrzostwo Anglii. Na Anfield zdaniem Mirror Football mogą trafić Kingsley Coman lub Domenico Berardi.

  • Liverpool szuka wzmocnień w ofensywie
  • Na celowniku The Reds znalazł się zawodnik Bayernu Monachium
  • Do klubu z siedzibą na Anfield może również trafić reprezentant Włoch

Klopp szuka wzmocnień w Bundeslidze

Fani Liverpoolu z pewnością nie będą miło wspominać kampanii 2020/2021. Na dość wczesnym etapie sezonu okazało się, że The Reds nie obronią tytułu mistrza Anglii. Zmagali się oni bowiem z ogromnym kryzysem formy, ale przezwyciężyli go i zajęli trzecie miejsce w Premier League. To ma być sygnał, że drużyna Juergena Kloppa wróciła na właściwe tory i od sierpnia będzie skutecznie walczyć z Manchesterem City. Aby było to możliwe, na Anfield potrzebne są ruchy transferowe.

Pierwszy zawodnik sprowadzony przez Liverpool na sezon 2021/2022 to Ibrahima Konate. Angielski zespół zapłacił RB Lipsk za Francuza około 40 milionów euro. Niewykluczone, że wkrótce szeregi The Reds zasilili jego rodak.

Zdaniem brytyjskich mediów The Reds nawiązali kontakt z Kinglsey’em Comanem oraz samym Bayernem. Ten jednak ceni swojego zawodnika. Jeżeli Liverpool chce sprowadzić do siebie Francuza, musi liczyć się z wydatkiem około 100 milionów euro.

Aktualna umowa Comana wygasa wraz z końcem czerwca 2023 roku. Bawarczycy zaoferował mu jej przedłużenie. Po podpisaniu nowego kontraktu zarabiałby 13 milionów euro brutto. Oczekiwania finansowe 25-latka są jednak większe i dotychczas nie osiągnięto porozumienia.

Liverpool ma ciekawą alternatywę

W przypadku fiaska negocjacji z Comanem, Liverpool swoją uwagę ma skierować na Domenico Berardiego. 26-latek to gwiazda Sassuolo, z którym otarł się o kwalifikację do europejskich pucharów. Włoch jest czołowym graczem w Serie A na pozycji prawego skrzydłowego. W minionym sezonie rozegrał 30 spotkań. Strzelił w nich 17 goli i dorzucił osiem asyst.

Portal Transfermarkt wycenia Berardiego na 35 milionów euro. Mniej więcej tyle trzeba zapłacić Sassuolo za transfer 26-latka. Jego usługami zainteresowane są także inne kluby, więc Liverpool nie może zwlekać.

Decyzja o przyszłości Beradiego zapadnie jednak prawdopodobnie dopiero po Euro 2020. Reprezentacja Włoch jest już bowiem w ćwierćfinale tego turnieju. W najbliższym spotkaniu zmierzy się z Belgią.

Czytaj także: Juergen Klopp znalazł następcę Wijnalduma

Komentarze