Nico Williams czeka na transfer do FC Barcelony
Nico Williams wyraźnie określił swój cel transferowy. Zawodnik Athletic Bilbao odrzucił kolejną ofertę Bayernu Monachium opiewającą na 12 milionów euro netto rocznie. Hiszpański skrzydłowy zdecydował, że nie podejmie rozmów z mistrzem Niemiec, dopóki nie wyjaśni się kwestia jego przejścia do Barcelony.
Bayern rozpoczął starania o Williamsa po tym, jak nie udało się sprowadzić Floriana Wirtza, który wybrał ofertę Liverpoolu. Niemiecki klub skierował wówczas uwagę na Williamsa i przedstawił pierwszą propozycję. Piłkarz jednak szybko wysłał swojego agenta na rozmowy z Barceloną, gdzie podczas spotkania z Deco potwierdził swoje zainteresowanie przenosinami do stolicy Katalonii.
Bayern próbował ponownie skusić Williamsa drugą, ulepszoną ofertą finansową. Ten jednak ponownie zdecydowanie odmówił. W tym momencie to koniec jakichkolwiek negocjacji między stronami. Rozmowy mogą wrócić dopiero, gdy negocjacje z Barceloną zakończą się fiaskiem. Media uważają jednak, że transfer jest już przesądzony.
Największym problemem dla Williamsa pozostaje kwestia rejestracji w zespole Blaugrany. Zawodnik chce otrzymać gwarancję od Barcelony, że zostanie zarejestrowany do gry przed końcem sierpnia. Klub zapewnia o tym ustnie, ale odmawia podpisania pisemnej klauzuli uwalniającej zawodnika, jeśli rejestracja się nie powiedzie. Właśnie to opóźnia ostateczne aktywowanie klauzuli wykupu z Athletic Bilbao.
Zobacz również: Nico Williams ma wątpliwości. To usłyszał od gwiazdy Barcelony