Barcelona bierze Nico Williamsa. Transfer o krok
Nico Williams zdecydował: jego celem jest FC Barcelona. Po nieudanej próbie sprzed roku, gdy transfer upadł na ostatniej prostej, tym razem piłkarz jest zdeterminowany, by dołączyć do Blaugrany. Jak podaje „Mundo Deportivo”, podpisano już wstępne porozumienie, tak zwany „prekontrakt” na sześć lat, a klub działa po cichu, ale konsekwentnie.
Barcelona musi jednak liczyć się z mocną konkurencją. Bayern Monachium oferuje znacznie więcej pieniędzy i obiecuje mu miejsce w pierwszym składzie od pierwszego meczu. Niemcy są gotowi zapłacić klauzulę odstępnego i czekają tylko na potknięcie Dumy Katalonii w negocjacjach z Athletic.
Sam Athletic nie składa broni. Klub z Bilbao przedstawił Nico bardzo atrakcyjną propozycję nowego kontraktu i publicznie krytykuje Barcelonę za ciągłe próby pozyskania ich kluczowego zawodnika. Media lokalne naciskają, by piłkarz zadeklarował lojalność wobec klubu – czego na razie nie zrobił.
Sytuację dodatkowo zaostrzyło zniszczenie muralu w Bilbao, na którym widniał Nico wraz z bratem. Inaki Williams zaapelował wtedy o szacunek i przypomniał, że jego brat ma prawo decydować o swojej przyszłości bez hejtu.
W Barcelonie narasta jednak optymizm. Nico ma dobry kontakt z zawodnikami takimi jak Lamine Yamal, Balde, Pedri, Ferran czy Olmo. Dodatkowo Hansi Flick widzi go jako wszechstronne wzmocnienie ofensywy i liczy na jego szybkie sprowadzenie. Media informują, że transfer może zostać ogłoszony 1 lipca.
Zobacz również: Juventus bliski sprzedaży dwóch piłkarzy. Zarobi 22 mln euro